Jej wina i grzech- Meghan March

Jej wina i grzech- Meghan March


- Mam gdzieś to, co się wydarzyło wcześniej. Nie pozwolę ci samej przez to przechodzić. I gówno mnie obchodzi, co ktokolwiek ma na ten temat do powiedzenia- włącznie z tobą.


Tytuł: Jej wina i grzech


Cykl: Bogactwo i grzech (tom 2)


Liczba stron:239


Wydawnictwo: Editio Red




Whitney była skazana na porażkę. Cokolwiek by się działo, jej wina była oczywista i nie do obalenia. Nawet jeśli chodziło o romans jej własnej matki. Sytuacji nie ułatwiał magiczny wpływ, jaki na Whitney wywierał Lincoln Riscoff — wyjątkowo przystojny dziedzic ogromnej fortuny. Jakby komplikacji było mało, Whitney miała już kiedyś męża. Ricky Rango za życia nie był ideałem, ale prawdziwa nawałnica rozpętała się wtedy, gdy na jaw wyszły niejasności co do jego prawdziwego pochodzenia: była teściowa Whitney starała się udowodnić, że jej zmarły syn w rzeczywistości był prawowitym spadkobiercą majątku Riscoffów.

Kolejny etap niezwykłego związku Whitney Gable i Lincolna Riscoffa rozpoczął się dramatem. Wydawało się więc, że przeznaczenie przemożną mocą postanowiło uczynić wszystko, aby nieszczęśni kochankowie nigdy nie odnaleźli drogi do siebie. Wielkie pieniądze, walka o władzę i bezwzględne ambicje zwaśnionych rodzin to ogromne przeszkody. Trwanie przy ukochanej osobie będzie wymagało odwagi i poświęceń. I zaufania. Tymczasem ani ona, ani on nie potrafią już ufać nikomu. Nawet rodzinie.

Druga część trylogii Bogactwo i grzech to kontynuacja historii grzesznej miłości dwojga ludzi, którzy wciąż znajdują w sobie odwagę, by walczyć o siebie. Ten związek wyklęły ich rodziny, zaślepione troską o przetrwanie rodowej dumy i zgromadzonego majątku. W tej sytuacji trudno podążać za własnymi przekonaniami, zwłaszcza gdy dramatyczny rozwój wydarzeń prowadzi do nieuchronnej katastrofy...

Pokaż mi dowód, wtedy zaufam...
(opis z Lubimy Czytac.pl)

W całym moim życiu nigdy się nie zdarzyło, aby ktoś był gotów iść na wojnę w moim imieniu- nikt poza moim bratem[...].

,,Jej wina i grzech" jest to kontynuacja miłości Whitney Gable i Lincolna Riscoffa, która próbuje wygrać w ich świecie. Jest to świat wrogi i walczący od wieków. Na jaw wychodzą pewne fakty z przeszłości, które zagrażają świętym zasadom rodu Riscoffa w sprawie dziedziczenia majątku. Wszystko to dodatkowo komplikuje związek Whit i Lincolna. Okazuje się, że jej zmarły mąż mógł być prawowitym dziedzicem majątku Riscoffów. Matka Lincolna oskarża Whitney, o to, że wiedziała o wszystkim i temu za niego wyszła, a teraz chce tylko zgarnąć cały majątek. Gdy cała afera wychodzi na jaw, do jej rodziny zaczynają dobierać się dziennikarskie hieny.

Lincoln postanawia umieścić całą rodzinę Whit w jednym ze swoich hoteli, którym zarządza jego siostra. Dziewczyna się zgadza, wie, co znaczy atak dziennikarzy i nie chce, by jej rodzina przez nią to przeżywała. Gdy spotyka matkę mężczyzny i tak każe mu, wybierać między nimi dziewczyna znowu chce spróbować zniknąć, bo ma dość takiego życia, że ciągle kogoś rani i komplikuje. Tym razem mężczyzna nie chce na to pozwolić i robi wszystko by na nowo mu zaufała.

Książka napisana jest w taki sposób, że odpowiednio dawkuje nam emocje, a co najważniejsze zachęca do przeczytania kolejnej. Gdy tylko skończyłam tę książkę, po prostu chciałam więcej. Koniec jest napisany w tak ekscytujący sposób, że autorka nie mogła tego lepiej zrobić, wręcz pragnie się dalszego ciągu. Niestety ta część była dla mnie trochę bardziej zakręcona, bo w niektórych momentach trochę się gubiłam w akcji. Jednak styl pisania autorki jest niezwykle lekki i gdy już zaczniemy czytać, to wręcz płyniemy w tej historii. Pojawiają się sceny +18, także jest to dla starszych osób. Powieść podzielona jest na rozdziały, które nie są wcale długie. Całość czyta się szybko, nie ma zbędnych opisów, które zabierają nam czas. Jak na drugie spotkanie z autorką jestem całkiem zadowolona i już nie mogę doczekać się kolejnej części.

Cofam się pamięcią o dekadę, do wydarzeń, które trwale wyryły się w mojej głowie. I gdy tylko odtwarzam je w porządku chronologicznym, wiem, że moja matka się myli.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu: 



Łatwopalni (tom 1), Przebudzenie (tom 2)- Agnieszka Lingas- Łoniewska

Łatwopalni (tom 1), Przebudzenie (tom 2)- Agnieszka Lingas- Łoniewska

Tak. Coś było nie tak z tą dziewczyną. A właściwie z nim. Och, co za oczywistość. Wiadomo, co z nim było źle, ale teraz i tutaj czuł się jakoś inaczej[...].



 Tytuł: Łatwopalni, Przebudzenie


Cykl:Łatwopalni (tom 1 i 2)


Liczba stron:302, 269  


Wydawnictwo:Burda Książki



Agnieszka Lingas-Łoniewska opowiada o miłości, która przychodzi w najmniej spodziewanym momencie, nawet do tych, którzy już przestali jej szukać.

Jarosław Minc – uciekający przed demonami przeszłości lekarz i malarz. Przemierza Polskę na motocyklu, nigdzie nie zagrzewa miejsca na dłużej. Nie wie, co czeka go jutro, ale jest pewien jednego – nie zasługuje na szczęście.

Monika Rudzka prowadzi uporządkowane życie w małym miasteczku pod Wałbrzychem. Po studiach wróciła do domu, mieszka z wymagającą matką, uczy polskiego w lokalnej szkole i stara się wspierać przyjaciółkę. Matka rozpamiętuje młodzieńczą miłość Moniki, przyjaciółka doradza odrobinę szaleństwa. Jednak Monika wie, że w ich miejscowości wszystko jest ustalone raz na zawsze.

Czy przyszłość może jeszcze nieść coś dobrego?

W końcu los rzuca Jarka na Dolny Śląsk. Wynajmuje pokoik od pań Rudzkich, prowadzi szkolenia, maluje. Sama jego obecność burzy monotonię życia w miasteczku. Czy zaprowadzi też rewolucję w sercu Moniki?

Czy nowe uczucie pozwoli uciszyć traumy, które nie dają spać? Czy ten ogień obudzi w nich zapomniane uczucia, czy też przyniesie tylko zniszczenie?
(opis ,,Łatwopalni" z Lubimy Czytac.pl)

Bohaterowie Łatwopalnych powracają w jeszcze bardziej emocjonującej opowieści. Agnieszka Lingas-Łoniewska dostarcza czytelnikom ekscytującej mieszanki romantycznych wzruszeń i dynamicznych zwrotów akcji.

Świat Moniki wywrócił się do góry nogami. Próbuje ułożyć go na nowo. Wspiera ją matka, która nareszcie uwierzyła, że córka nie przegrała wszystkiego, były chłopak, który właśnie zburzył swoje dotychczasowe życie, i najlepsza przyjaciółka, przeżywająca własne dramaty. Na nowo odnaleziona bliskość nie koi jednak tęsknoty, a Monikę czeka kolejna rewolucja.

Tymczasem Jarek porządkuje swoje sprawy i próbuje odkupić dawne winy. Podąża za porzuconymi przed laty marzeniami i znowu zbliża się do swojej rodziny. Wie już, że o miłość gotów jest walczyć do końca.


Dawne zatargi nie dają o sobie zapomnieć, a nienawiść jest prawie tak silna jak miłość…

Przyjaciele i dawni rywale muszą się zjednoczyć, by nie stracić tego, co najważniejsze. Przyszłość zaskoczy nie tylko Monikę i Jarka, którym wydaje się, że przed nimi rozpościera się już prosta droga, lecz także Grześka, Berniego i Sylwię…

Życie jest bardziej nieprzewidywalne, niż kiedykolwiek sobie wyobrażali.
 (opis ,,Przebudzenia" z Lubimy Czytac.pl)

Nie czuła łez, nie czuła goryczy. Zostawiła to za sobą. Teraz chciała myśleć tylko o sobie. O przyszłości, o marzeniach, o planach. O Monice, która musi zrobić kolejny krok.

Monika pochodzi z małego miasteczka, gdzie plotki rozchodzą się z prędkością światła. Chciałaby stąd uciec, bo nie dość, że nie czuje się tutaj sobą, to jeszcze jej były facet ciągle ją nachodzi, mimo że ma własną rodzinę. Dziewczyna nie może sobie jednak pozwolić na wyjazd i zostawić matki samej. Gdy pojawia się tajemniczy lokator, dużo rzeczy w jej życiu się zmienia. Pojawia się na językach wszystkich. Wcześniej starała się być niewidzialna, wręcz przeźroczysta chciała tylko przetrwać każdy dzień. Gdy poznają się z Jarkiem bliżej, Monika czuje się coraz bardziej szczęśliwa. Nie interesuje ją, co o niej gadają.

Jarek jest można powiedzieć tułaczem z mroczną przeszłością. Po wydarzeniach z przeszłości nie może sobie poradzić z życiem. Jego jedynym rozwiązaniem jest wieczne uciekanie. Nie chce nigdzie zatrzymać się na dłużej, a tym bardziej poczuć coś więcej. Przecież na to nie zasługuje. Jego karą ma być samotność. Wszystko się zmienia, gdy los kieruje go koło Wałbrzycha. Tam spotyka Monikę. Wie, że nie może pozwolić się jej do siebie zbliżyć, nie z jego bagażem. Tylko to jest silniejsze od niego i wszystko zaczyna się komplikować.

Grzesiek jest można powiedzieć miasteczkowym władcą. Większość ludzi z miasteczka pracuje w jego firmie, więc tak naprawdę nikt nie chce mu się niczym narazić. Z Roksaną swoją żoną ożenił się w sumie tylko dlatego, że była z lepszej partii niż Monika. Po 10 latach zrozumiał, że to ją tak naprawdę kochał. Teraz chce naprawić swój błąd i zrobi wszystko, by kobieta wybaczyła mu, to co było kiedyś i pokochała go na nowo. Na jego nieszczęście pojawia się ten cały Jarek Minc, który mąci jej w głowie.

Bohaterów, których losy poznajemy w tych książkach, jest dużo więcej. Poznajemy losy Sylwii, która jest przyjaciółką Moniki. Mężatka i matka dwójki dzieci, mająca własny salon fryzjerski, właściwie jedyny w miasteczku. Jednak kobieta nie jest do końca szczęśliwa, bo jej mąż, wielka miłość życia bardziej kocha wódkę niż ją czy dzieci. Ma ona już tego serdecznie dość i chce walczyć o małżeństwo. Poznajemy również Berniego, który z kolei jest przyjacielem Jarka. Również nie ma łatwo w życiu. Jednak zawsze służy pomocą i radą. Właściwie jest osobą, która często Jarka stawia do pionu. Poznajemy również przeszłość matki Moniki, które nie było usłane różami.

W I tomie poznajemy naszych bohaterów oraz ich demony przeszłości, gdy już prawie udaje się im ułożyć wszystko w głowie, coś się zmienia. Jarek znów zatraca się w swoje demony i ucieka. Monika nie może sobie z tym poradzić, próbuje walczyć o swoje szczęście, jednak w pojedynkę nie da rady. Próbuje zatracić się w dawne uczucia i wpada w ramiona Grześka. Powoduje to rosnącą nadzieję chłopaka na bycie razem i jego szczęście. Tylko to wszystko po prostu skomplikowało.

II tom jest oczywiście kontynuacją dalszych losów naszych bohaterów. Jednak w tej części pojawi się również motyw nieco kryminalny. Ktoś bardzo chce zniszczyć życie Moniki. Jarek i Grzesiek wpadają w amok i próbują ratować ukochaną. Każdy swoimi sposobami. Kto z naszych bohaterów zazna w końcu szczęścia, a kto będzie tym złym?

Postanowiłam, że zrobią recenzje obydwu książęk z racji, że to się nie da rodzielić. Ta seria bardzo mi się podobała. Zresztą standardem już jest, że Autorka nigdy mnie nie zawiodła w swojej twórczości. Oczywiście również w tej serii nie zabrakło playlisty, co niezmiennie uwielbiam. Utwory są idealne dobrane do poszczególnych rozdziałów, które są różnych długości. Wszystko jest dobrze przemyślane i nie ma problemu z odnalezieniem się w całej historii. Muszę przyznać, że obydwie książki pomimo ostatniego braku czasu dość szybko połknęłam. Dosłownie od pierwszych stron zostałam wciągnięta w świat Moniki i innych bohaterów. Litery są dość duże, co również znacznie ułatwia czytanie. Ogólnie jest to wznowienie tej serii z nową okładką, która powiem szczerze, dużo bardziej podoba mi się niż poprzednia, jest bardziej się wyróżniająca. Tytuły powieści są ładną taką jakby pisaną czcionką, co bardzo ładnie wygląda w całości. Książka właściwie zawiera parę scen 18+, więc raczej jest bardziej dla dorosłych niż młodzieży. Gdybym miała jeszcze raz się zastanowić nad tą lekturą, to z pewnością nie zmieniłabym zdania oraz nie żałowała czasu spędzonego na czytaniu tej serii.


Tak, za nim poszłaby wszędzie. I wiedziała, że ta droga będzie cudowna i pełna niespodzianek[...].


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:
Królowa balu- Sariah Wilson

Królowa balu- Sariah Wilson

Dziwne. Przeszedł na drugą stronę sali, poza zasięg głosu. Jake nigdy się w ten sposób nie zachowywał. Miałam wrażenie, że coś przede mną ukrywa.



Tytuł:Królowa balu


Cykl: Brzydsza siostra (tom 2) 


Liczba stron:268


Wydawnictwo: Wydawictwo Kobiece



Nowe pokręcone perypetie bohaterki książki o współczesnym kopciuszku „Brzydsza siostra”!
Mattie Lowe zawsze ma jakieś zmartwienia na głowie. Tym razem sen z powiek spędza jej jedno z największych wydarzeń w historii ludzkości: BAL. Zdeterminowana, żeby była to najbardziej epicka impreza na świecie, ma sprytny plan.
Jest tylko jeden problem: jej cudowny i idealny chłopak, Jake Kingston, nie wyskoczył jeszcze z najbardziej kreatywnym zaproszeniem, jakiego mogłaby się po nim spodziewać. No dobra, jest jeszcze gorzej – chyba w ogóle nie zamierza jej zaprosić. Nie ma jednak takiej opcji, że Mattie pójdzie na bal sama!
Nagle wszystko wydaje się działać przeciwko niej. Zbiera się grupka, która chce sabotować jej imprezę, a Jake jest jakiś dziwny. Czy zwariowana fioletowowłosa artystka mangi poprowadzi swoją klasę na niezapomnianą noc zabaw i igraszek, czy przejdzie do historii szkoły jako najgorsza przewodnicząca?
(opis z Lubimy Czytac.pl)

Rozległ się dzwonek do drzwi, a ja czułam się dziwnie zdenerwowana, jakby to była moja pierwsza randka z Jakiem.


,, Królowa balu" to dalsze losy Mattie Lowe, której aktualnym tematem, jak pewnie większości nastolatek w jej szkole, jest bal. Jako przewodnicząca szkoły, robi wszystko, by bal był czymś wyjątkowy. Jednak jej chłopak Jake nie specjalnie wydaje się zainteresowany tym tematem. Każda dziewczyna marzy o cudownych ,,zaprosinach" co czasem wygląda jak dla mnie wręcz na jakieś zaręczyny. Mattie nie może się doczekać i ciągle zastanawia się, czy w ogóle się ich doczeka ze strony chłopaka. Widzi, że chłopak jest jakiś smutny, zamyślony i często znika ze szkoły. Co gorsza, dziewczyna przyłapuje go na kłamstwie.

Mattie oprócz tematu balu, martwi się również o siostrę Elle. Kiedyś nie były tak sobie bliskie. Jednak teraz są naprawdę nie tylko siostrami, ale również przyjaciółkami i dbają o siebie nawzajem. Jej chłopak Trent również zachowuje się dziwnie i jeszcze nie zorganizował ,,zaprosin" dla jej siostry. Niestety Mattie odkrywa, dlaczego i to ona przekazuje te wieści Elli. Na szczęście dziewczyna długo nie musi czekać, by na horyzoncie pojawił się ktoś nowy i zorganizował jej bajeczne ,,zaprosiny".
 
Książka niby o niczym ważnym, jednak tylko na pierwszy rzut oka i dla dorosłych. Dla młodzieży jest to ważny etap w życiu, bo przecież jest to tak naprawdę moment, kiedy kończy się dziecięca część życia, a zaczyna pierwszy krok ku dorosłości. Dla mnie była to lekka książka idealna na takie trochę odpoczęcie od dorosłych książek. Powieść jest podzielona na średniej długości rozdziały. Powiedziałabym, że jest to lektura na jeden wieczór, bo dosłownie się ją połyka. Napisana lekko i prosto. Okładka nawiązuje do pierwszej części, z której recenzją możecie zapoznać się TUTAJ. Jeśli ktoś już zapomniał, jak to jest być młodym i jakie ma się wtedy problemy, to z tą książką z pewnością możecie z powrotem znaleźć się w czasach młodości. Zdecydowanie polecam dla osób chcących przeczytać coś spokojnego oraz dla młodzieży.

Jak do tego soszło? Rok temu nie miałam żadnych przyjaciół. Nikt mnie nie znał. Nie wiedzieli nawet, jak się nazywam.

Za możliwość przeczytania dziękuje Wydawnictwu:
To ty mnie uwolnisz- Camilla En [Patronat]

To ty mnie uwolnisz- Camilla En [Patronat]


Wcześniej nie wierzyłam w opowieści o tym, że skóra otrze się o skórę i jak podczas wyładowania uderza w ciebie piorun.


Tytuł: To ty mnie uwolnisz


Cykl: -


Liczba stron:329



Wydawnictwo: Wydawnictwo Waspos


Paryż to miasto, które ma stać się dla Chloe furtką do lepszego życia. Opuszczając znienawidzoną Anglię, liczy, że we Francji spotka ją szczęście. Kiedy poznaje Oscara, pragnie zaznać u jego boku spokoju i miłości. Nie wie jeszcze, że on także skrywa tajemnicę, która może stanąć na drodze rodzącego się uczucia. Czy mężczyzna zapewni Chloe bezpieczeństwo, o którym kobieta tak marzy? Czy demony, które chciała zostawić za sobą, powrócą? Jedno jest pewne – kiedy przeszłość stale o sobie przypomina, trudno jest zachować racjonalne myślenie.
(opis z Lubimy Czytac.pl)


Bardzo tego pragnęłam, ale jeszcze bardziej się bałam. Nie Oskara, bo wiedziałam, że nie skrzywdziły mnie, ale tego, jak to będzie wyglądało. Czy uda mi się go zadowolić?

Chloe ucieka z Anglii, aż do Francji, by zacząć nowe życie, a przede wszystkim uciec przed chłopakiem tyranem. Pomaga jej w tym przyjaciółka, która przygarnia ją pod swój dach. Zna jej sytuację. Próbuje znaleźć pracę, by w końcu stanąć na nogi. Głupio jej, że jest tak naprawdę na utrzymaniu Julii. Los skierował ją do nowo powstałego hotelu, gdzie jak sądzi, powinni szukać kogoś do pracy. Nie dostaje tam pracy od razu, jednak jak się okazuje Oscar, czyli właściciel hotelu wprowadza się do tego samego budynku, w którym ona mieszka. Gdy podczas nieobecności przyjaciółki Chloe wychodzi i zapomina o kluczach, z pomocą przychodzi jej właśnie on. Proponuje jej nocleg, aż do powrotu koleżanki. Tak naprawdę dziewczyna nie mając innego wyjścia, zgadza się.

Oskar to facet, który tak naprawdę nigdy nie był szczęśliwy. Dzieciństwo nie było zbyt wesołe i właściwie jedyną rodziną, jaką posiada to jego młodszy brat. Wprawdzie jest żonaty, ale ze swoją żoną Olivią prowadzi tylko interesy, dlatego chce się z nią rozwieźć. Do działania popycha go jeszcze bardziej znajomość z Chloe. Widzi, że dziewczyna została zraniona i skrywa jakąś tajemnice. Robi wszystko, aby ją lepiej poznać i dowiedzieć się co się takiego stało się w jej przeszłości, że jest taka poraniona i skryta. Oskar prowadzi liczne interesy, które można powiedzieć, że mimo swojego wykształcenia zawdzięcza ojcu Olivii. Na początku jego małżeństwo było z miłości jednak gdy tylko kobieta poczuła pieniądze, bardzo się zmieniła. Oddalili się od siebie i zostały już tylko wspólne interesy. Gdy Oskar spotkał Chloe, jego świat zupełnie się zmienił.

Historia ta jest dość emocjonująca. Mamy tutaj mroczną przeszłość Chloe, która zostawia wszystko i jedyne co ze sobą bierze to paszport. Boi się, że Adam ją znajdzie i znów ją zniszczy. Wszyscy w miasteczku, w którym mieszkała, udawali, że nie widzą, co się dzieje, bo i on również dobrze grał przed innymi. Jak to mówią dobra mina do złej gry, jednak gdy zostawali sami, a jemu coś się nie spodobało, rozpętywało się piekło. W Oskarze widzi nie tylko swój ratunek, ale czuje się bezpieczna i czuje dużo więcej. Kolejnym tematem jest jak wiele małżeństw z początkowej miłości, przeradza się w coś zupełnie odwrotnego. Ludzie czasem żyją tylko koło siebie, a nie ze soba.

To już nie pierwsze spotkanie z autorką i wiedziałam, że się nie rozczaruję. Historia napisana jest lekko i bardzo realnie. Nie ma co ukrywać, że takie historie się nie zdarzają. Nie jest to coś wyssanego z palca. Jest dużo dialogów, dzięki czemu czyta się szybko bez nudnych opisów. Rozdziały są dość długie jednak tak ciekawie napisane, że nie da się tego odłożyć przed skończeniem rozdziału. Cudowne jest również miejsce akcji, Paryż to miejsce, do którego marzy mi się pojechać. Okładka jest również idealnie dobrana do całości historii, taka trochę tajemnicza z nutką pikanterii. Tytuł książki jest ładnie dobrany do okładki i taki się wyróżniający. Mogę szczerze polecić tę książkę. Osobiście nie mogę doczekać się kolejnej części, by wiedzieć, jakie są dalsze losy Chloe i Oskara.

Nie mogłem tego dłużej słuchać. Nie chciałem wyobrażać sobie, przez co przeszła. Jeszcze jedno pytanie, które mnie nurtuje, i zamykamy temat- pomyślałem.

Za możliwość przeczytania dziękuje Wydawnictwu:

Autorce bardzo dziękuję za możliwość objęcia patronatu nad książką. To dla mnie ogromna radość i zaszczyt móc promować taką twórczość!


Bogaty i grzeszny- Meghan March

Bogaty i grzeszny- Meghan March

- Człowiek nigdy nie jest tak naprawdę uwiązany w jakimś miejscu. Zawsze ma się wybór.


Tytuł: Bogaty i grzeszny


Cykl: Bogactwo i grzech (tom 1)


Liczba stron:300


Wydawnictwo: Editio Red




Przesiąknięta nienawiścią wspólna przeszłość od lat zatruwa życie Riscoffów i Gable’ów. Wojna między rodzinami przeszła już do legendy. Nawet mieszkańcy miasta byli zmuszeni opowiedzieć się po jednej ze stron. W takich warunkach związek kogokolwiek z Riscoffów z kimkolwiek z Gable’ów nie miał najmniejszych szans powodzenia. Kiedy więc wbrew zdrowemu rozsądkowi Lincoln Riscoff dał się oczarować idealnie pięknej Whitney Gable, na drodze do ich szczęścia stanął cały świat. W rodzinie Riscoffów wszystko, łącznie z najbardziej osobistymi sprawami, było podporządkowane pomnażaniu majątku i dbaniu o władzę.

I Whitney, i Lincoln prędko zrozumieli, że łącząca ich więź to prawdziwa miłość. Byli gotowi na przeciwstawienie się presji obu klanów. Ale w grze niespodziewanie pojawił się ten trzeci. Ricky Rango, wschodząca gwiazda rocka i bożyszcze nastolatek, mógł mieć niemal każdą kobietę, jednak za cel postawił sobie zatrzymanie przy sobie Whitney. Musiała być jego, chociaż w sercu Ricky’ego nie było wobec niej szczerych uczuć...


Ta gorąca historia to pierwsza część trylogii Bogactwo i grzech, opowiadającej o dramatycznym związku dwojga młodych ludzi. Pokochali się mimo ponad stuletniej waśni własnych rodzin — i nie widzieli świata poza sobą. Jak więc mogło dojść do tego, że rozdzielił ich inny mężczyzna? Dlaczego Whitney zdecydowała się złamać serce sobie i ukochanemu Lincolnowi? Jakie mroczne sekrety ukrywała? I czy kiedykolwiek uda jej się odkupić grzechy, których nie popełniła?


Popełnionych grzechów nie odkupisz nawet za miliard dolarów. 
 (opis z Lubimy Czytac.pl) 

-O tym, jak to się skończy, zdecydujemy my sami. Nikt inny. I o ile mi teraz nie powiesz, że nic dla ciebie nie znaczę, to ja nie pozwolę, aby to się skończyło.
 
Whitney Gable to bohaterka, która pragnęła uciec ze swojego miasteczka i ciągłej walki między jej rodziną a rodziną Riscoffów. Udało jej się wyjść za mąż za osobę, którą myślała, że kocha i to z wzajemnością. Na początku może i tak było. Jednak gdy jej mąż Ricky Rango zaczął zdobywać sławę i to dzięki Whitney, bo to ona pisała dla niego piosenki, zupełnie się zmienił. Jak to bywa w świecie gwiazd, woda sodowa uderzyła mu do głowy. Gdy dziewczyna chciała się rozwieźć, ten postanowił zniszczyć jej życie. Wiedział, że ma oddanych fanów i przekazał on im, że ona chce mu zniszczyć życie, a nawet zabić. Pech chciał, że przedawkował i zmarł. Oczywiście Whitney nie miała już życia i musiała uciekać. Została zmuszona do powrotu po 10 latach do swojego miasteczka.

Lincoln Riscoff jest, można powiedzieć podporządkowany rodzinie i jej interesom. Jego dziadek, który wszystkim zarządza, jest bardzo władczy i nieustępliwy. Zadaniem Lincolna jest znalezienie żony i przedłużenie rodzinnej tradycji i całkowite przejęcie biznesu. Gdy na swojej drodze spotyka kobietę, w której zakochuje się wręcz od pierwszego wejrzenia, nie zdaje sobie sprawy, kim jest. Gdy po spędzonej razem nocy dziewczyna ucieka, on robi wszystko by ją znaleźć i dowiedzieć się kim jest. Tylko ta informacja wszystko komplikuje. Ona wychodzi za innego i wyjeżdża. Gdy po 10 latach wraca, jego uczucia nadal są takie same, a może i mocniejsze.

Powiedziałabym, że jest to trochę współczesna historia Romea i Julii. Niestety nie jest to powieść jednotomowa, przez co ciekawość zwycięża i już chętnie przeczytałabym kolejną część. Ta książka pokazuje jak urazy sprzed lat, które przechodzą na kolejne pokolenia, coraz bardziej kwitnął, tylko czy ma to aż tak ogromne znaczenie dla najmłodszego pokolenia? Przecież każdy powinien żyć na nowy rachunek, a nie wbijać się w dalsze urazy i to, co kto komu zrobiłam ileś lat temu. Było minęło. Przez takie wojny dwoje ludzi, którzy są wręcz sobie przeznaczeni, nie mogą być ze sobą. Bo przecież są wrogami. Jedni drugim zabrali wszystko i na dodatek zniszczyli. Tylko nie każdy z rodziny jest zawistny i ma w sobie tyle nienawiści co reszta.

Pierwszy raz miałam styczność z twórczością Meghan March, ale po tej książce wiem, że nie ostatnia. Dość długo omijałam jej książki, aż w końcu stwierdziłam, a co mi tam trzeba w końcu zobaczyć cóż to za autorka, że ma takie osiągnięcia. To był dobry strzał. Wszystko jest napisane prosto i w takiej kolejności, że dobrze możemy się zapoznać z całą historią. Nie ma zbędnych opisów i jest dość duża ilość dialogów. Czyta się dość szybko, bo całość jest podzielona na krótkie rozdziały. Poznajemy historię jak się poznali oraz sytuację. kiedy Whitney wróciła do miasteczka po 10 latach. Okładka jakość specjalnie mnie nie porwała, ale nie jest najgorsza. Najbardziej z całości podoba mi się złoty napis tytułu książki. Tak wiem, ciacho też jest niezłe na okładce, ale już trochę mi się przejadły takie obrazki. Podsumowując, jest to historia godna przeczytania. Polecam.

-Nie nienawidzę cię. Nigdy cię nie nienawidziłem. Nie potrafiłbym. Ty tego nie zrobiłaś i ja też nie. Ja zostawiłem to za sobą. Myślę, że pora, abyś i ty o tym zapomniała.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu: 




Cassiano Boss- Angelika Łabuda

Cassiano Boss- Angelika Łabuda

Czy on właśnie zasugerował, że jestem dzieckiem, które potrzebuje całodobowej opieki?! Ten facet coraz bardziej działa mi na nerwy! Szkoda, że nie tylko na nie...
Tytuł: Cassino Boss


Cykl: Dangerous (tom 1) 


Liczba stron:286


Wydawnictwo: Wydawictwo Kobiece



Pakt, który zmienił więcej niż jedno życie.

Powalająco przystojny Włoch skrywający wielką tajemnicę zakochuje się w zwykłej dziewczynie.

Brzmi jak bajka? Ona już dawno przestała w nie wierzyć.

Dwudziestosześcioletnia Anastasia Jones pracuje w punkcie nadawania paczek. Wiedzie normalne życie, które jednak jej nie zadowala. Szuka mężczyzny na stałe, lecz do tej pory żaden z kandydatów nie potrafił ujarzmić jej burzliwego temperamentu. Co więc się stanie, gdy na swojej drodze spotka niebezpiecznego gangstera z podejrzaną przeszłością? Miłość nie wybiera, ale przeznaczeniu przecież można pomóc.


Dwudziestodziewięcioletni Cassiano Lorenzo, przystojny i bogaty prezes jednej z największych korporacji w Nowym Jorku, jest obiektem westchnień każdej kobiety. Co środę wysyła tajemnicze paczki do Włoch. Piękna pracownica punktu nadawczego sprawi, że jego świat wywróci się do gory nogami. Czy mężczyzna z mroczną przeszłością będzie potrafił okiełznać pannę Jones i ukryć ją przed swoją włoską rodziną? Jaką tajemnicę skrywa za oceanem?
(opis z Lubimy Czytac.pl)

Tak, to prawda. Nienawidzę zależności od mężczyzn, a fakt, że miałabym być im coś winna, nie napawał mnie entuzjazmem[...].


   Anastasia będąc dzieckiem straciła ojca, który był wojskowym. Wraz z matką po jego śmierci wyjechała do Polski, by tam rodzicielka mogła ułożyć sobie życie z Adamem, który dla Anastasii jest dobrym ojczymem. Pomaga jej nawet finansowo, by matka nie miała pretekstu, żeby ściągnąć córkę do swojego kraju. Za to próbuje ułożyć jej życie uczuciowe ingerując w związki, a nawet umawiając córkę na randki w można powiedzieć, ciemno. Anastasia pracuje w punkcie nadawania paczek, wraz ze swoją przyjaciółką Alex. Pewnego dnia Alex spóźnia się, dlatego zamiast wyjść na lunch, to Ana musi obsłużyć przystojnego Włocha. Będąc oczarowaną przystojniakiem nie zauważa, że paczka zamiast wylądować na stercie do wysłania, wślizguje się do jej torebki. Podczas lunchu ulega kontuzji, przez co musi wziąć zwolnienie z pracy. Pech chciał, że to właśnie Cassiano spotyka na swojej drodze. A może to szczęście? Mężczyzna zawozi ją do szpitala, a nawet proponuje, że się nią zaopiekuje. Niestety dziewczyna się nie zgadza, wszak zna go dopiero kilka godzin. Jednak nieugiętość Cassiano, sprawia, że często pojawia się w życiu Any. Gdy dziewczyna mdleje na jednej z imprez, na którą wybrała się z Alex, Cassiano wraz z bratem - Marco, zajmują się nią. Ana dowiedziawszy się, kim tak naprawdę jest Cassiano jest oszołomiona, jak jej życie z dnia na dzień się zmienia. Co jeszcze ukrywa Cassiano i kim tak naprawdę jest Ana? Jak te rewelacje wpłyną na dalszą ich przyszłość?

Cassiano to włoski boss mafii. Na swoim koncie ma zabójstwa, przemyty. By objąć władze posunął się do zabicia ojca. Teraz gdy chce zrezygnować z władzy, musi oddać pierścień, który jest symbolem władzy. Jednak paczka nie dociera do Włoch. Ma dwa wyjścia: nadal być bossem, lub walczyć na śmierć i życie z bratem, by ten drugi mógł zająć jego miejsce. Pojawienie się w jego życiu Any, zmienia go całkowicie. Choć pisana jest mu w umowie między rodami mafii Elena- bezwzględna kobieta, której władza i pieniądze są w głowie, Cassiano pragnie tylko Any. Gdy wszystkie tajemnice zaczną wychodzić na jaw, czy będą mieć szanse na szczęśliwy koniec?

Jest to moja kolejna książka z mafią w tle, ale ta pobiła wszystko na głowę. Była starannie przemyślana, tajemnice były oryginale i sprawiły, że chciałam dowiedzieć się więcej. Końcówka za to powaliła mnie na kolana, a ja już nie mogę doczekać się drugiego tomu, by dowiedzieć się co tam się wydarzyło. Podobała mi się kreacja bohaterów, a ich zachowania nie były dziecinne i zachowywali się jak dorośli. Nawet gdy ciężar tajemnic ich dobijał, jakoś radzili sobie z sytuacją. W sumie sama bym chciała ochłonąć od takich rewelacji i na spokojnie rozmawiać  z ukochanym. Autorka pisze lekko, przystępnie, a my zostajemy wciągnięci do świata. Okładka jest ładna, pokazuje taką władczość Cassianio. Reasumując bardzo podobała mi się ta książka i polecam Wam ją serdecznie.

- Boję się. Boję się zaufać. Mam z tym problem[...].

Za możliwość przeczytania dziękuje Wydawnictwu:

Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger