Szybko i zdrowo. Fast food w wersji fit.- Michał Wrzosek

Szybko i zdrowo. Fast food w wersji fit.- Michał Wrzosek

Jedni będą traktować dietę jako drogę do osiągnięcia celu, aby po sukcesie całkowicie zapomnieć to czego się nauczyli. Inni- patrząc na swoje odżywianie- będą dzielić produkty na te dobre i te złe. Nie biorąc pod uwagę możliwości równowagi pomiędzy tym, co chcę, a co powinienem zjeść.

 

Tytuł: Szybko i zdrowo. Fast food w wersji fit.

Autor: Michał Wrzosek

Liczba stron: 173

Wydawnictwo: Burda Książki





Zdrowy fast food? Czy to możliwe? Otóż tak i niech ta książka będzie na to dowodem! Znajdziesz tu ponad 30 przepisów na szybkie i klasyczne dania, dodatki i sosy, które zaspokoją apetyt nawet największego fana fast foodów.


Ponadto dowiesz się:


Co czyni fast food niezdrowym?
Jak spożywanie szybkich posiłków kupionych na mieście wpływa na twoje zdrowie i sylwetkę?
Które z popularnych dań jest najbardziej kaloryczne i czym możemy je zastąpić?
Jakie składniki sprawdzą się w przygotowaniu domowej wersji dań niczym z popularnej sieciówki?


Spróbuj koniecznie, przecież od jednego hamburgera świat się nie zawali!
(Opis z Lubimy Czytac)
Sól kuchenna (NaCl) stanowi podstawowe źródło sodu w diecie. Dlatego jest niezbędnym elementem naszej diety, jednak luczem w tym przpadku jest jej ilość.

Lubicie fast food? Bo ja uwielbiam. W każdej diecie czy próbie odchudzania, czy też po prostu chcąc jeść zdrowo, nie ma mowy o takich dobrociach. Ta książka udowodni Wam, jak bardzo się mylicie! I fast food może być również w zdrowej wersji.

Książka podzielona jest na kilka części. Główne nazwy rozdziałów to: ,, Styl życia związany z dieta"; ,,Zaniedbanie problemem naszych czasów"; ,,Lista fast foodów o największej kaloryczności"; ,,Co znajdziemy w popularnych hamburgerach?"; oraz myślę, że najbardziej interesujące: ,,Przepisy fit fast food"; ,,Dania główne"; ,,Dodatki"; ,,Sosy".

Można powiedzieć, że książka oprócz części, które wymieniłam powyżej, podzielona jest na część teoretyczną na początku oraz praktyczną gdzie znajdują się przepisy. Pozwólcie, że skupię się na razie na przepisach, które najbardziej mi się spodobały. Każdy przepis oprócz składników i sposobu wykonania zawiera ilość kalorii podanych dań.

Pewnie myślicie, że takie zdrowe fast foody będą zdecydowanie gorsze w smaku niż te prawdziwe uwielbiane przez większość. Otóż nic bardziej mylnego! Powiem Wam szczerze, że wypróbowałam parę przepisów, które najbardziej mi podpasywały i były tak samo smaczne, jak oryginał. Jeśli macie dzieci, które również lubią takie rzeczy, to również mogę zapewnić, że będzie im smakować. Ja mam w domu niejadka, która nie lubi próbować nowości, jednak gdy spróbowała swoich uwielbionych frytek, jednak zrobionych samemu z ziemniaków i nie w oleju a pieczonych w piekarniku powiedziała, że mogę częściej takie robić. Na pewno będą, bo są zrobione ze zdrowych składników, szczególnie dla dzieci. Plusem tych przepisów jest również to, że tak naprawdę jest kilka przepisów w różnych wersjach, więc można spróbować każdej wersji i znaleźć taki który pasuje nam najbardziej.

Na koniec jedyne co mogę zrobić to tylko polecić Wam ten poradnik jeśli nie może żyć bez fast foodów a chcielibyście zmienić swoje nawyki i jeść zdrowo lub po prostu schudnąć.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:
 


Spożycie błonnika na odpowiednim poziomie związane jest ze zmniejszeniem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, miażdżycy, otyłości, cukrzycy typu 2, raka jelita grubego oraz innych chorób cywilizacyjnych
Możesz jeść wszystko!- Aldona Sosnowska-Szczuka, Jakub Mauricz

Możesz jeść wszystko!- Aldona Sosnowska-Szczuka, Jakub Mauricz



W jedzeniu najważniejszy jest umiar- nie należy przesadzać ani w jedną, ani w drugą stronę.
Tytuł: Możesz jeść wszystko!
 
Autor: Aldona Sosnowska- Szczuka, Jakub Mauricz
 
Liczba stron: 200
 
Wydawnictwo: Burda Książki




 

Sądzicie, że aby schudnąć, należy całkowicie wykluczyć słodycze i fast foody oraz inne wg wszystkich niezdrowe składniki? W poradniku, który dzisiaj Wam przedstawię, możecie przekonać się, jak bardzo możecie się mylić, odnośnie do niektórych składników oraz czym możemy je zastąpić, jeśli nie potrafimy sobie ich odmówić.

Poradnik podzielony jest na 5 części. Wydaje mi się, że jeśli kogoś interesuje rozpoczęcie diety, to jest to książka dla właśnie takiej osoby, ale również jest to książka dla kogoś, kto dietę zaczął, ale wciąż znajduje jakieś pytania bez odpowiedzi. Jest tutaj dużo ciekawostek, o których nie każdy może wiedzieć. Widać, że poradnik napisany jest przez osoby, które wiedzą, o czym piszą i się po prostu na tym znają. Jedyne co mi się nie podoba w tej książce to nie treść, a okładka, która jak już się przekonałam, jest bardzo delikatna i ładna do zabrudzenia. Jest to dla mnie wada, bo nie znoszę jak książka się niszczy w jakikolwiek sposób.

Okazyjny hot dog, bułka czy kawałek czekolady na pewno nam nie zaszkodzą, ponieważ organizm jest w stanie skompensować sporadyczne odstępstwa na rzecz wysoko przetworzonej żywności .
Pierwsza zawiera 9 mitów żywieniowych, które zostają w sposób prosty i rzeczowy wyjaśnione. Dowiadujemy się między innymi czy prawdą jest, że owoce należy jeść tylko do południa czy też nie powinno się jeść po godzinie osiemnastej. Każdy z podrozdziałów zajmuje jedynie dwie strony.

Wyjątkiem jest podrozdział: ,,Musisz się głodzić, żeby schudnąć" który zajmuje cztery strony. Dzięki takim krótkim rozdziałom szybko się nie zniechęcimy do zapoznania z całym rozdziałem.

Druga część to wyjaśnienia nawyków żywieniowych, które odpowiadają między innymi na pytania, dlaczego waga stoi w miejscu czy też co należy jeść przed treningiem, a co po nim. Ten rozdział zawiera 5 podrozdziałów, które również nie są dłuższe niż 4 strony.

Trzecia część zawiera informacje, co warto wiedzieć o jedzeniu oraz do praktycznie każdego podrozdziału dodany jest przepis ze składnikiem, o którym mowa. Jest tutaj aż 28 takich podrozdziałów. Każdy podrozdział opisuje, ile dany składnik ma kalorii, z czego się składa, jak powinno się go stosować oraz czym można go zastąpić. Dowiadujemy się tutaj między innymi o: czekoladzie, kawie, mące, orzechach, owocach czy majonezie.
 
Czwarta to odrobina teorii. W tej części autorzy zachęcają przede wszystkim do zrobienia badań przed jakimikolwiek dietami. Jest to naprawdę ważne, ponieważ wtedy można sprawdzić, czy na przykład nasza waga się nie zmienia, bo brakuje nam jakiegoś elementu, dzięki któremu by się coś zmieniło. Pierwszym etapem diet jest właśnie uzupełnienie poziomu naszych witamin w organizmie, dopiero wtedy możemy zająć się wprowadzeniem diety. Ten rozdział zawiera jedynie 2 podrozdziały. Jeden zawiera informacje odnośnie jelit, które są bardzo ważnym elementem w naszym organizmie oraz podstawy dietoterapii.

Ostatni 5 rozdział to praktyczne przepisy. Jest ich tutaj aż 26. Znajdziemy tutaj przepisy na jakieś napoje, jak również coś na przekąskę, śniadanie czy obiad. Ja na pewno z niektórych skorzystam, bo zawierają składniki, które uwielbiam. 

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu.  


Najlepszym rozwiązaniem jest więc spożywanie niewielkich ilości owoców, na przykład w postaci sałatki lub dodatku do dań, a także od czasu do czasu samodzielnie przygotowanych kompotów i dżemów bez dodatku cukru.
Nowe jutro- Agata Polte

Nowe jutro- Agata Polte

Czasami trzeba po prostu z kimś pomilczeć i tylko czuć przy sobie jego obecność, by poczuć się choć odrobinę lepiej.


 

Tytuł: Nowe jutro

Autor: Agata Polte

Liczba stron: 285

Wydawnictwo: Zysk i S-ka







Gdyby tego dnia Oliwia nie spóźniła się na autobus, nie zadzwoniłaby do taty. Gdyby tata jechał po nią sam, być może nie doszłoby do wypadku. Gdyby się nie odwrócił…
 

Można by mnożyć te „gdyby”.

Po trzech latach od wypadku Oliwia próbuje żyć normalnie, jak każda nastolatka, chociaż nie jest jej łatwo. Swój czas dzieli między szkołę, spotkania z przyjaciółką i wolontariat w przedszkolu. Podczas pracy charytatywnej poznaje Mikołaja, swojego rówieśnika. Chłopak odpracowuje karę za zniszczenie mienia. Początkowa nieufność zmienia się w sympatię. I kiedy wszystko zdaje się iść w dobrym kierunku, los znowu okazuje się przewrotny.

 
(…) nie można wpuścić kogoś do swojego serca, a później tak po prostu o nim zapomnieć. Nie da się nie tęsknić i nawet jeśli ból zaczyna blaknąć wraz z upływem czasu, nawet jeśli udaje ci się przeżyć dzień bez wspomnienia twarzy tej osoby, to nie znaczy, że zapominasz i się z tym godzisz"


Oliwia to osoba, która w młodym wieku musiała dorosnąć. Straciła siostrę, a jej rodzice popadli w skrajność. Ojciec zaczął pić obwiniając się o wypadek i stratę malutkiej córki, matka zajęta kilkoma pracami nie zawsze miała czas by poświęcić go dorastającej córce. Oliwia sama troszczyła się jednak o siebie. Miała dorywczą pracę, chodziła do szkoły, ale i na wolontariat do przedszkola. Przebywanie z małymi dziećmi, pomogło jej uporać się choć w części ze swoją stratą. Swoją siostrę wspominała często. Tęskniła do niej i zastanawiała się co by było gdyby. 

Gdy pewnego dnia poznaje Mikołaja, chłopak wywiera złe pierwsze wrażenie. A wiadomo to ono decyduje, czy kogoś polubimy czy też nie. Chłopak przestraszył bardzo jednego z podopiecznych Oliwii. Dziewczyna była na niego zła. Z początku nie dała się mu przeprosić, ale później z każdą kolejną rozmową zaczęła poznawać chłopaka lepiej, czując coś, czego nigdy wcześniej jeszcze nie czuła.

Jej przyjaciółka Tamara, ostrzegała ją, by nie wpakowała się w nic poważnego, typu narkotyki. Jednak sama pod wpływem chłopaka zaczęła tak się zachowywać, a nalegania i prośby Oliwii zlewała, w ogóle nie słuchając przyjaciółki, która się o nią troszczyła. Gdy wszystko zaczyna się komplikować, tylko Oliwia zostaje przy Tamarze.

Związek z Mikołajem rozwija się bardzo dobrze. Oliwia czuje się kochana i akceptowana. Jego ojciec jest policjantem, więc pewnie znana jest im jej sytuacja rodzinna, jednak podczas obiadu ojciec, jak i siostra Mikołaja zachowują się przyjaźnie i miło. Natomiast matka Mikołaja jest sceptycznie nastawiona. Próbuje przekabacić syna na swoją stronę. Pokazać, że Oliwia jest biedna i zależy jej na pieniądzach, nie na samym chłopaku. Czy uda jej się namieszać w życiu nastolatków? Jak rozwinie się ta historia?

 
Styl autorki jest prosty, z dużą dawką dobrych, realnych dialogów. Okładka jest prosta, ale ujmuje właśnie tym i zachęca do zapoznania się z historią zawartą w środku.
Ta książka jest życiowa, smutna, jednak pokazuje, jak życie może się zmienić po stracie dziecka. Szkoda, że w tym wszystkim nie widzieli tego dziecka, które zostało. Alkoholizm i pracoholizm, to dwie główne przyczyny rozpadu rodziny.
Ale nie tylko smutkiem żyje nasza bohaterka. Przeżywa pierwszą miłość, rozczarowania i poznaje dorosłość. To piękna książka, którą należy przeczytać.

Straciliśmy Majkę, ale teraz z każdym dniem traciliśmy siebie nawzajem. I chociaż późno, to w końcu byłam gotowa na to, żeby coś z tym zrobić. Zbyt długo bezczynnie przyglądałam się tragedii, która każdego dnia rozgrywała się na moich oczach.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Autorce oraz Wydawnictwu.
Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger