Dzieci Gwiazd i Lustra Lodu- Katarzyna Izbicka

Dzieci Gwiazd i Lustra Lodu- Katarzyna Izbicka


 - Nie masz za co, kochana. Nie da się zmienić uczuć- pocieszał mnie.- Serce nie ma przełącznika. Ono bije, jak chce. I dla kogo chce.
Właściwie to nie czytam specjalnie fantasy, ale muszę powiedzieć, że ta książka mnie porwała. Może też dlatego, że jest takim połączeniem normalności z fantasy.  
Lindsay główna bohaterka książki to przeciętna dziewczyna, która uwielbia kawę i taniec. Jest osobą właściwie wycofaną i nie lubi być w centrum uwagi. Lin jak to nastolatka w końcu zaczyna się umawiać z Mikem, z którym wkrótce zostają parą. Mieszka w małym miasteczku Hollyplace gdzie tak naprawdę niewiele się dzieje do czasu... Lindsay interesuje się również Wielką Wojną, o której zakazano opowiadać. Gdy do jej klasy dołącza 2 nowych uczniów, Agnes i Liam wszystko się zmienia. Z Agnes od razu się zaprzyjaźnia i stają się przyjaciółkami, natomiast Liam jest bardzo tajemniczą i zagadkową osobą. Jego oczy są wręcz niezwykłe i hipnotyzujące. Lin i Agnes cały czas uważają, że złoty kolor jego oczu zawdzięcza kolorowym soczewkom. Z czasem okazuje się, że były w błędzie.  
Gdy do Lindsay w odwiedziny przyjeżdża jej ukochany kuzyn Eric, jest szczęśliwa. Okazuje się jednak, że jej szczęście nie potrwa długo. Chłopak długo nie zostaje i oznajmia Lin, że musi wyjechać. Nagle chłopak znika bez wieści. Dziewczyna jest zrozpaczona. Nie może zrozumieć, jak mógł tak zniknąć bez żadnej informacji. Boi się, że coś się stało. Gdy nadchodzą jej urodziny, jej kolor oczu się zmienia. Wychodzą na jaw rzeczy, których dziewczyna się nie spodziewała. Nie sądziła, że całe życie żyła w kłamstwie. W dniu jej urodzin nie tylko zmienia się jej kolor oczu, ale jej życie wywraca się do góry nogami. Dowiaduje się całej prawdy o Wielkiej Wojnie i kim, tak naprawdę jest.  
Historia Wielkiej Wojny jest oczywiście oparta na chęci władzy przez jedną z grup. Na Ziemi od zawsze były różne rasy: Ludzie, Centaury, Syreny, Lizje, Jednorożce i Elfy. Nad wszystkimi grupami panowali Ludzie jednak gdy król Elfów zmarł i na tron rasy Elfów wstąpił jego syn Filiran wszystko się zburzyło. Pragnął on władzy. Jako że Elfy były sprytne król Filiran osiągnął co chciał. Zyskał władzę nad wszystkimi stworzeniami oprócz Ludzi. Było to także wynikiem zebrań Wielkiej Rady i to było jedyne wyjście przed wielką zagładą wszystkich stworzeń. Jednak Lizja o imieniu Nastoria- najstarsza wyrocznia zawarła po kryjomu układ z wysłannikiem ludzi, że aby ocalić inne rasy spod władzy Elfów, Gwiazdy będą wysyłać na Ziemię smoki wraz z ich panami i nie przestaną, dopóki wszystkich nie uwolnią. Jednak kiedy gwiazdy zaczęły przesyłać dzieci, Elfy zaatakowały. Jedyna Lizja, której udało się uciec to właśnie Nastoria, zabrała tyle dzieci, ile mogła, a resztę wysłała na Ziemię, tak aby Elfy ich nie znalazły.  
Lin okazuje się, że jest Dzieckiem Gwiazd a Liam to jej bliźniaczy wysłannik. Liam wyjaśnił jej również, że pary te zazwyczaj łączą się ze sobą. Jednak on już z kimś jest. Zostali wysłani przez jedną z najjaśniejszych gwiazd. Wyjaśniając, pary wysyłane przez gwiazdy mają ten sam kolor oczu, jednak Liam i Lin są od podwójnej gwiazdy, czego wynikiem ich kolor oczu jest inny. Dowiaduje się również, że każdy z nich ma własnego smoka, ten fakt ją trochę przeraża. Niestety smoki zostały wysłane w góry i można mieć tylko nadzieję, że Elfy ich nie znalazły i nie zabiły. Lin postanawia znaleźć smoka i walczyć. Agnes, która jak się okazuje jest wnuczką jednego z członków Wielkiej Rady wyrusza razem z Liam i Lin do Pałacu Chmur. Tak Lin odnajduje swoją moc i uczy się wszystkiego. Uczy się, jak ma zapanować nad smokiem, jak już go odnajdą oraz jak zapanować nad swoją mocą. Natomiast na Ziemi Elfy porywają matkę Lin. Co się wydarzy dalej? Czy uda się odnaleźć smoka Lin? Czy pomimo swoich krzywd i kłamstw Lin zechce uratować matkę? Czy Liama i Lin coś jednak połączy?
Książka jest magiczna, sama okładka hipnotyzuje i przyciąga. Rozdziały są krótkie i czyta je się bardzo szybko. Opisów jest w sam raz i nie są nudne. Wszystko jest przemyślane i precyzyjne. Można zatracić się w tej bajce. Pragnę więcej nie mogę doczekać się dalszego ciągu!

Naprawdę polecam!
Bo to tak bardzo boli. To skomplikowało sytuację.
W sumie całe życie.
Czy to to miłość?



Za możliwość przeczytania dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu 

Płatki wspomnień- Augusta Docher

Płatki wspomnień- Augusta Docher

Jest takie przysłowie: ,,Błąd chwili staje się troską całego życia." Tak właśnie jest. Popełniła błąd i do końca będę płacić.
Myślałam, że to będzie typowy erotyk i nic więcej, jednak to, co przeczytałam, było zupełnie inne. Ta książka posiada w sobie elementy erotyzmu, obyczajówki, jak i horroru. Po prostu jest wszystko. Główna bohaterka Liu to zagubiona dziewczyna, która gdy tylko dostaje możliwość wyprowadzki z domu, wykorzystuje ją. W rodzinnym domu nauczono ją, że ma być zawsze posłuszna swojemu Panu. Na swojej drodze spotkała wielu ludzi. Niektórzy w okropny sposób ją wykorzystują, inni próbują jej z czystej dobroci serca pomóc.
Pierwszą osobą, która spotyka na swojej drodze to Nina. Jest ona dominą i zakochuje się w naszej Liu, chce jej pomóc. Poznają się w rodzinnej dzielnicy Liu, gdzie Nina widzi, w jakich warunkach żyje Liu. Proponuje jej inne życie z nią u boku. Liu nie myśli zbyt długo i się zgadza. Chce się stamtąd wyrwać. Wie, że nie ma tam żadnych perspektyw wręcz godnego życia. Nina zapoznaje Liu z jej, powiedzmy to zawodem. Oczekuje od Liu posłuszeństwa, lecz nie jest to jakieś krzywdzące dla niej, ponieważ całe życie musiała się podporządkowywać ojcu. Nina również nie wykorzystuje Liu w sposób, który mógłby jej zrobić krzywdę. Stosuje kary i nagrody, ponieważ jest dominą również w "związku".
Kolejną osobą, do której Liu odeszła od Niny to Ashton, który z zawodu jest fotografem. Nie jest to dobra postać w tej książce. Traktuje on Liu jako swojego niewolnika. Każe jej sprzątać, gotować i robić wszystkie inne czynności domowe. Ponadto wykorzystuje ją do zaspokojenia seksualnych zachcianek i do swoich wizji fotograficznych. Liu jest również przez niego bita, jeśli zrobi coś nie tak. Oczywiście stara się ona być posłuszna, tak jak jej nakazuje jej wiara, ale w końcu nie wytrzymuje. Kiedy dowiaduje się jaką wizję na sesję ma Ash postanawia uciec.

Ostatnią osobą, z którą zamieszkuje Liu, jest Robert. Poznali się w galerii Ashtona, kiedy Liu musiała zastąpić hostessę. Na początku niewiele znaczy dla Liu, ale coś ją do niego ciągnie i był jedyną osobą, którą znała i sądziła, że może uciec. Nie myliła się Robert to facet o dobrym sercu. Pozwolił jej u siebie zamieszkać, dał jej pracę. Z czasem oczywiście dochodzi między nimi do pięknego uczucia. Robert widzi, że Liu jest mu posłuszna w każdej sytuacji i chce ją nauczyć, że może mieć własne zdanie i zrobić coś, czego ona chce, a nie tylko słuchać rozkazów. Chce jej pomóc zdobyć wykształcenie oraz rozwinąć skrzydła w czymś, w czym Liu ma niezwykły talent. Liu jak była nauczona chciała całkowicie oddać się swojemu "Panu". Zrobiła coś, przez co wpadła w straszne kłopoty, ale jakie to już musicie sami przeczytać :)
Jest to książka zdecydowanie dla dorosłych, ponieważ zawiera dużo opisów szczegółowych aktów seksualnych. Pod koniec są też opisy jak dla mnie z rodem jak z horroru :D

Na początku każdego rozdziału są piękne cytaty, natomiast na końcu notatki, które tworzą zagadkę właściwie aż do końca książki. Okładka jest prosta i cudna. Sama czcionka tytułu książki jest fantastyczna i w zupełności wystarczająca. Tekst jest dobrze przyswajalny a rozdziały odpowiedniej długości. Pomimo że książka jest dość pokaźna, naprawdę nie ma w niej nic zbędnego. Czyta się ją zdecydowanie lekko i szybko. 

Nasze wspomnienia są jak płatki kwiatów. Czasami spadają na ziemię, rozkładają się w niej i znikają, dając pożywkę nowym roślinom. Niektóre porywa wiatr, unosi ze sobą, a płatki wirują wokół naszej głowy, potem się oddalają, coraz bardziej i bardziej, aż w końcu odlatują tak daleko, że już ich nie widzimy. Są też takie, które wkładamy między kartki książki, i choć tracą swój kolor i zapach, zawsze możemy ich dotknąć. Możemy dotknąć martwych wspomnień. Są namacalne, ale martwe. Nie takie piękne jak za życia.

Za możliwość przeczytania dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu 


Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger