Kalinka na fali. Życie to przygoda!- Kalina Jakubczak

Takie proste rzeczy, jak odkręcenie wody w kranie, wzięcie długiego prysznica, dokładne i powolne mycie garnków- są niespotykane na morzu.
Tytuł: Kalinka na fali. Życie to przygoda


Cykl: -

Liczba stron: 335


Wydawnictwo:Wydawnictwo Kobiecie






„Przepraszam za spóźnienie, ale złapał mnie sztorm!”

Czy mieszkając na morzu też trzeba wstawać na ósmą do szkoły i odrabiać lekcje?

Nazywam się Kalinka i od kilku lat żegluję z rodzicami po wielkich wodach, odkrywając nowe zakątki świata. Moim domem jest jacht, pokojem kajuta, a szkołą komputer. Takie życie wymaga wielu poświęceń, ale podróże dają mi mnóstwo radości!

Nawiązuję wspaniałe przyjaźnie i każdego dnia poznaję dużo ciekawostek o morskich zwierzętach i wodnym świecie. Zamiast pamiątek zbieram wspomnienia oraz zdjęcia. Tak powstała moja pierwsza książka!

Dowiedz się, jak wygląda pełne przygód życie małej podróżniczki. Zapraszam na pokład!

Kalinka Kapitanka
 ( opis z Lubimy Czytac.pl)

Serwis mojego jachtu trwa przynajmniej czternaście dni, ale w ostatnich latach poświęcamy na niego nawet trzy tygodnie.

Tę książkę mogłabym przyrównać trochę do Neli małej reporterki, jednak ona opowiada bardziej o podróżach, kulturze i zwierzętach. Kalinka poznaje nas z własnym życiem na morzu.

Dziewczynka ma 12 lat i od kilku lat mieszka na pokładzie. Opowiada nam, jak wygląda życie na morzu, od czego to się zaczęło, jak wygląda jej pokój oraz jak się uczy. Dowiadujemy się również jak, kontaktuje się ze swoimi przyjaciółmi, których ma całkiem sporo w różnych częściach świata. Kalinka ma również swoje audycje w radiu. Te wszystkie informacje znajdziemy w pierwszym rozdziale tej książki. Drugi rozdział jest o Chorwacji latem. Jest tu wiele ciekawych informacji na temat tego kraju, z którymi myślę, że warto się zapoznać nawet dla dorosłego. Kolejny rozdział przedstawia różnice podróżowania wodami kiedyś i dziś. Jak się można domyślić w dobie smartfonów i wszelkich internetów nie ma problemów z łącznością, jedynie pogoda może w tym przeszkodzić. Rozdział 4 opowiada o bezpieczeństwie na jachcie. Jeśli ktoś interesuje się żeglarstwem, to ten rozdział będzie bardzo ciekawy. Poznajemy język żeglarzy, różne metody węzłów i wiele innych ciekawostek. W kolejnym rozdziale znów mamy ciekawostki z pewnego kraju, tym razem z Czarnogóry, ale jesienią. Oczywiście tutaj też mamy wiele zachęcających miejsc, które warto tam zobaczyć. W rozdziale 6 poznajemy morskie zwierzęta między innymi delfiny, rekiny czy żółwie morskie. Rozdział 7 to tym razem Maroko zimą. Tutaj również mamy wiele ciekawych informacji o tym miejscu. Rozdział 8 to sztuka prognozowania pogody. Dowiadujemy się, gdzie bezpiecznie jest zimą, a gdzie najlepiej być latem oraz jak czytać pogodę. Przed ostatni rozdział jest o Gibraltarze wiosną. Wiele ciekawych informacji co warto zobaczyć i jak tam jest o tej porze roku. Ostatni rozdział jest o jej pracy w radiu, edycjach czy spotkaniach.

Przyznam szczerze, że jest to bardzo wszystko fajnie napisane i bardzo przystępnie. Z pozoru książka wydaje się tylko dla dzieci czy młodzieży, ale myślę, że nawet dorosły znajdzie tu wiele ciekawych informacji. Są przepiękne zdjęcia, które na pewno zachęcą Was do zapoznania się ze wszystkimi informacjami napisami przez Kalinkę. Nawet jej zazdroszczę takich przeżyć na morzu. Poznaje dużo ciekawych miejsc oraz ludzi i to wszystko z rodziną. To musi być mega przeżycie. Okładka jest, powiedziałabym w formie strony z jakiegoś komiksu, typowo zrobiona dla dzieci.




Pływanie po oceanie to również sztuka cierpliwości.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:

7 komentarzy:

  1. Wydaje się ciekawa, ale niezbyt trafia w mój zakres wiekowy. Polecę za to bratanicy. Ona jest w idealnym wieku na tę historyjkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka raczej nie dla mnie, ale z pewnością polecę ją mojej siostrzenicy :)
    TheBookMyFantasy

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mojej Kalinki to będzie lektura idealna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie tą propozycją :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej już nie jestem jej targetem wiekowym i wątpię, że po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała recenzja :) Nie wiem czy to akurat książka dla mnie, ale na pewno jest wspaniała i znajdzie swoich miłośników :)
    Pozdrawiam ciepło ♡
    Ayuna

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi ciekawie, niestety jestem już za stara na takie pozycje, a nie mam w swoim otoczeniu dzieci w odpowiedniej grupie wiekowej, ale pozycja ciekawa :)

    Pozdrawiam,
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger