Światło- Jay Asher



Tytuł:Światło

 

Cykl:-
 


Liczba stron:273


Wydawnictwo:Rebis

Poruszająca love story dla nastolatków, której nie da się zapomnieć.

Sierra prowadzi podwójne życie, a jego rytm wyznaczają święta Bożego Narodzenia. Jedno to życie w Oregonie, przy plantacji drzewek choinkowych, którą prowadzi jej rodzina. Drugie to życie świąteczne, kiedy przychodzi czas ich sprzedaży i wszyscy przenoszą się na miesiąc do Kalifornii. Gdy podczas jednej ze świątecznych podróży poznaje Caleba, wszystko się zmienia.

Calebowi daleko do idealnego chłopaka. Kiedyś popełnił ogromny błąd, którego cenę wciąż płaci. Sierra potrafi w nim jednak zobaczyć coś więcej niż jego przeszłość i jest gotowa zrobić wszystko, by pomóc mu odzyskać wiarę w siebie. Sierra i Caleb odkrywają coś, co może przezwyciężyć nieporozumienia, podejrzliwość i niechęć, które narastają wokół nich: prawdziwą miłość.

(opis z Lubimy Czytac.pl)

 

Sierra od zawsze miała dwa miejsca, które mogła nazwać może nie domem, a swoim życiem. Jeden co prawda był nim tylko przez miesiąc ale miała tam również przyjaciółkę za którą tęskniła, a swego czasu byli również dziadkowie, których już niestety zabrakło. Jej rodzina miała plantację choinek, którą zajmowali się prawie cały rok, natomiast miesiąc przed świętami wyjeżdżali do Kalifornii by je sprzedawać. Dziewczyna od zawsze miała takie życie i była do tego przyzwyczajona. Cieszyła się, że może pomóc rodzicom w prowadzeniu interesu. Niestety mógł to być ostatni taki wyjazd bo było to coraz mniej opłacalne. Jednak tym razem Sierra poznaje Caleba. Początkowo nie chce się angażować ale serce mówi co innego. Mimo ogromnych prób nie udaje jej się tego odrzucić.

Caleb jest w miasteczku traktowany jak wyrzutek przez błąd, który popełnił w przeszłości. Spowodowało to również pewne zmiany w jego rodzinie, których do dnia obecnego nie może sobie wybaczyć, mimo iż ci najbliżsi już to zrobili. Gdy poznaje Sierre nie potrafi się o niej zapomnieć. Robi wszystko by mogła go lepiej poznać. Wyznaje nawet cała prawdę o plotkach, które krążą na jego temat. Niby wie iż dziewczyna mu uwierzyła, jednak mimo wszystko nie jest do końca pewien czy dobrze robi. Przecież już każdy będzie uważał go za psychopatę, na którego trzeba uważać.

Książka lekka i prosta. Przeczytana w dosłownie chwilę. Mimo iż mamy lato, miło było zatopić się w świąteczny nastrój i móc się trochę ochłodzić razem z bohaterami. Nie do końca rozumiem czemu tak daleko musieli jechać i transportować te choinki zamiast gdzieś sprzedawać w okolicy, no ale może czegoś nie wiem. Książka zdecydowanie na raz i myślę, że jest to idealna pozycja dla młodzieży bo są tam typowe dla młodzieży. Pierwsze miłości, rozłąka z przyjaciółkami, dylematy kogo wybrać oraz młodzieńczy bunt wobec rodziców. Sierra była na początku taką dziewczyną niedostępną dla chłopaków bo ciągle była pilnowana przez ojca. W sprzedaży drzewek pomagało wiele chłopaków z okolicznej szkoły którzy jednak wiedzieli, że nie należy do niej podbijać bo skończy się to myciem toalet. Gdy pojawił się Caleb nie było takiej opcji bo nie pracował tam. Chłopak miał złote serce mimo tego jednego wybryku w przeszłości był ideałem chłopaka. Troszczył się o innych i starał się zdobyć zaufanie. Nie wymuszał niczego i unikał kłopotów. Wykreowani bohaterowie zdecydowanie przypadli mi do gustu. Byli bardzo realni. Sierra jednak potrafiła pokazać swoje pazurki, natomiast Caleb był wycofany w stosunku do zaczepek bo nie chciał robić sobie więcej problemów i tak był już wytykany palcami. Okładka tajemnicza i idealnie pasująca do historii. Rozdziały różnych długości bez zbędnych opisów, dzięki czemu dość szybko się czytało. Zachęcam do zapoznania się z tą krótką historią.

1 komentarz:

Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger