Świąteczny układ. Opowiadania-VI Keeland, Penelope Ward
Byłam gotowa się założyć, że jakakolwiek nieprzyjemność spotkała ostatnio tego pięknego mężczyznę, to nie mogła się równać z pechem, który mnie prześladował od kilku miesięcy. Dlatego postanowiłam mu się zwierzyć.
Tytuł: Świąteczny układ
Cykl: -
Liczba stron:237
Wydawnictwo: Editio
Autorki bestsellerów New York Timesa przedstawiają cztery seksowne opowiadania pod choinkę!
"Świąteczny Uber"
Była najpaskudniejsza Wigilia, jaką można sobie wyobrazić. Meredith
musiała jechać do sądu. Raczej nie miała szans na pomyślne zakończenie
sprawy. Aby zaoszczędzić, zamówiła dzielony przejazd Uberem. Wspólna
podróż zaczęła się fatalnie. Później było tylko gorzej. Może nie powinna
była go uderzyć w twarz. Adam był nieziemsko przystojny i chyba...
Nieważne. Pomógł jej. A potem się rozeszli, każde w swoim kierunku...
"Świąteczna wpadka"
Zamiast kupować drogie prezenty pod choinkę, zrób dobry uczynek w
imieniu obdarowanego. Piper uznała, że to świetny pomysł. Dobrym
uczynkiem miało być nakarmienie bezdomnego, którego spotkała obok domu.
Tylko że bezdomny okazał się bogatym przystojniakiem, a rozmowa
zakończyła się kłótnią. Niedługo potem Piper znalazła pod swoimi
drzwiami „prezent”, który najwyraźniej świadczył o tym, że niechęć
przystojniaka trwa...
"Świąteczny pocałunek"
Kiedy wszystko wokół jest beznadziejne, pozostaje zrobić coś szalonego.
Na przykład pocałować nieznajomego w nowojorskiej kawiarni. Margo
chciała udowodnić sobie, że wciąż ma chęć na przygody i nie boi się
wyzwań. Zaczepiony mężczyzna wyglądał jak grecki bóg, a w jego oczach
błysnęło zainteresowanie. Odwzajemnione zresztą. Zaiskrzyło. W Margo
powoli wzbierała nadzieja na więcej... jednak perfidny los chciał
inaczej.
"Świąteczny układ"
W każde święta Riley Kennedy przypominała sobie, że nie powiodło jej się
równie dobrze jak rodzeństwu. Niczego nie osiągnęła. Z ogromną
niechęcią myślała o obowiązkowej firmowej imprezie świątecznej.
Zwłaszcza że miał się na niej pojawić Kennedy Riley, jej współpracownik,
którego znała jedynie z omyłkowo otrzymywanych e-maili i dosadnych
komentarzy, na jakie sobie pozwalał. Czas przygotować się na kolejne
upokorzenia?
Cztery historie. Cztery świąteczne nadzieje. Czy tym razem magia świąt przyniesie upragnione rozwiązanie?
O co poprosisz Świętego Mikołaja w tym roku?
(opis z Lubimy Czytac.pl)
-Uznałem, że to jakaś pokręcona gra, w której chodzisz po mieście i całujesz przypadkowych facetów, a potem dla rozrywki dajesz im fałszywy numer.
Książka ,,Świateczny układ" składa się z czterech opowiadań. W pierwszym z nich poznajemy Meredith. Uważa ona, że w ostatnim czasie ma ogromnego pecha. W ostatnim czasie dużo w jej życiu się wydarzyło, a teraz jeszcze chcą ją w wigilię wyrzucić z mieszkania babci, bo niby jest tam nielegalnie. Jak na złość pogoda nie pomaga w dotarciu do sądu oraz jak się okazuje, kurs jest dzielony. Czy jesteśmy kowalem swojego losu i możemy pech zamienić w szczęście?
Drugie opowiadanie jest o Piper, która w ramach świątecznych prezentów w tym roku robi dobre uczynki. Każdy zapisuje i przekazuje jako prezent pod choinkę dla rodziny. Niestety zachodzi pomyłka i jednego pana bierze za bezdomnego, a wcale nim nie był. Zaprzyjaźnia się również ze starszym panem. Jak się okazuje facet, którego wzięła za bezdomnego, jest synem sąsiada. Dziewczyna nie rozumie, jak taki miły pan, może mieć dupka za syna. Czy dadzą radę się dogadać?
Kolejne opowiadanie jest o Margo, która akurat się rozwodzi. Jej adwokatem jest jej przyjaciółką, z którą od zawsze lubiły urządzać sobie wyzwania. Tym razem na rozruszanie dziewczyny padło pocałowanie nieznajomego w kawiarni, w której miało się odbyć spotkanie w sprawie rozwodu. Niestety jej jeszcze mąż je wystawił. Wybór pada na jedynego przystojnego mężczyznę w tym lokalu. Między nimi po pocałunku wychodzi jakaś chemia. Jednak czy jeszcze uda im się spotkać?
Ostatnie opowiadanie jest najdłuższe. Riley pracuje w wydawnictwie w dziale romansów. Jak się okazuje w drugiej części wydawnictwa w dziale non-fiction, która znajduje się, na drugim końcu miasta pracuje facet, który nazywa się Kennedy Riley, czyli odwrotnie jak dziewczyna. Już nie raz zdarzały się pomyłki, że dostawał on jej e-maile, bo ktoś przekręcił kolejność. Jak się okazuje, w tym roku impreza firmowa będzie łączona, a nie jak zawsze osobno. To będzie w sumie okazja, aby zobaczyć, z kim ma do czynienia. Czy ten zbieg okoliczności jest im wręcz przeznaczony?
Wszystkie opowiadania są świetne i jak najbardziej w świątecznym klimacie. Jednak chyba najbardziej spodobało mi się to ostatnie. Może dlatego, że było najdłuższe i można było bardziej się wciągnąć, a nie że ledwo się zaczęło, a już się skończyło. Niestety krótkie formy dalej nie są dla mnie. Autorki poznałam już wcześniej, więc wiedziałam czego, mogę się spodziewać. W sumie to się nie zawiodłam ani na treści, ani na sposobie pisania, bo jedno i drugie bardzo mi odpowiadało. Każde opowiadanie składa się z kilku rozdziałów i szczerze bardzo szybko się czyta. Okładka jest, powiedziałabym zwykła. Nic specjalnego. Chociaż sam kolor się wyróżnia, bo rzadko widuje zielone okładki.
- Riley, wiem, że sposób, w jaki się poznaliśmy, przypomina komedię pomyłek, ale nie mogę się wyzbyć wrażenia, że wcale nią nie było. Że w jakiś sposób było nam to pisane. Nigdy jeszcze nie czułem się szczęśliwszy niż wtedy, gdy byłem z tobą.
Uwielbiam świąteczne książki a ta brzmi ciekawie. Szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńrilseeee.blogspot.com
Od czasu do czasu lubię przeczytać takie zbiory opowiadań.
OdpowiedzUsuńCzasami potrzebuję tego typu książek, ich lekkości i niewymagających treści. Chętnie sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńTo opowiadanie szczególnie mnie nie ciekawi. Pod ręką mam inne, więc to na nich się skupię.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Jakoś nie do końca jestem przekonana do tej książki.
OdpowiedzUsuń