Gentleman numer dziewięć- Penelope Ward
,, Jeśli jesteśmy sobie pisani, prędzej czy później do siebie wrócimy, ale nie sądzę, żebyśmy byli gotowi do małżeństwa, skoro nigdy nie doświadczyliśmy bycia z kimkolwiek innym oprócz siebie"
Tytuł:Gentleman numer dziewięć
Cykl: Editio Red
Liczba stron:288
Wydawnictwo:Editio
Playboy, mózgowiec i piękna dziewczyna dorastali razem jako trójka dobrych przyjaciół. Któregoś dnia chłopcy zawarli pakt: żaden z nich, ani Rory, ani Channing, nigdy nie zwiąże się z Amber. Dla nich zawsze będzie wyłącznie przyjaciółką. Jednak gdy Channing wyjechał do college’u, Rory zerwał umowę: on i Amber zostali parą. Po wielu latach chłopak porzucił ukochaną. Zraniona dziewczyna postanowiła, przynajmniej na jakiś czas, dać sobie spokój z mężczyznami. I wtedy w jej życiu ponownie pojawił się Channing. Poprosił o przysługę — potrzebował pokoju na kilka miesięcy. Ona akurat dysponowała wolnym pomieszczeniem, zgodziła się je wynająć.
Dawny playboy i kobieciarz okazał się wspaniałym współlokatorem. Potrafił słuchać. Wiedział, kiedy przynieść butelkę wina i jak przygotować wyśmienity lunch. Do tego wyglądał naprawdę bosko. Zamiast zdradzić Amber swoje skrywane uczucia, zdecydował się po prostu być blisko niej i otoczyć ją delikatną opieką, by wkrótce znów ktoś jej nie skrzywdził. Nic więc dziwnego, że gdy któregoś wieczoru wrócił z pracy i przez kompletny przypadek zajrzał do laptopa współlokatorki, zrozumiał, że nie może stać z boku.
Amber skontaktowała się z ekskluzywną agencją wynajmującą mężczyzn do towarzystwa. Wybrała kogoś, kto figurował w spisie jako Gentleman Numer Dziewięć. Napisała do niego długą i szczerą wiadomość, którą przez roztargnienie pozostawiła na komputerze. Channing ją odczytał, a jego obawy o bezpieczeństwo przyjaciółki sięgnęły zenitu. Postanowił działać.
Podszył się pod męską prostytutkę i rozpoczął ryzykowną grę. Dowiedział się o sprawach, o których Amber nigdy mu nie mówiła, i — wciąż jako Gentleman Numer Dziewięć — umówił się z nią na randkę w hotelu. Co się wydarzy, gdy prawda wyjdzie na jaw?
Nie każdy zasługuje na drugą szansę...
(opis z Lubimy Czytac.pl)
Prawdziwą przyjaźń rozpoznaje się po tym, że nadal możesz do kogoś wrócić, nawet gdy okoliczności życiowe zupełnie się zmieniają.
Amber właśnie
złamano serce. Przez wiele lat byli z Rorym parą jednak on
stwierdził, że chce spróbować z kimś innym. Dziewczyna nie może
się z tym pogodzić. Ciężko jej się pozbierać. Pewnego dnia
dzwoni do niej ich dawny przyjaciel Channing z zapytaniem, czy ma
wolny pokój na kilka miesięcy. Po czym wprowadza się do
niej.
Lata wcześniej Channing i Rory zawarli pakt, o którym
Amber nic nie wiedziała, mianowicie, że żaden z nich nie będzie
startował do dziewczyny. Obydwaj czuli coś więcej niż tylko
przyjaźń. Gdy nastał czas studiów Channing wyjechał bez
specjalnej obawy, że tę dwójkę połączy coś więcej. Jednak
bardzo się pomylił. Mimo że Rory wiedział, co czuje jego
przyjaciel, postanowił być tym którego Amber zechce. Po paru
latach zmienił jednak zdanie.
Amber od zawsze czuła coś
więcej do Channinga jednak nigdy nie chciała psuć i przyjaźni
poza tym wiedziała, że chłopak jest typem kobieciarza. Nie zdawała
sobie jednak sprawy, że to zachowanie było jedynie próbą
poradzenia sobie, z tym że ona i Rory byli razem. Chłopak, gdy
dowiaduje się, że to Rory zerwał z Amber, ma ochotę zrobić mu
krzywdę. Mimo wszystko Chan chciał chronić dziewczynę przed złem
całego świata. Jednak mając swoje potrzeby, Amber za namową
przyjaciółki chce skorzystać z portalu, gdzie może wybrać pana
do towarzystwa. Gdy zupełnie przez przypadek chłopak się o tym
dowiaduje, podszywa się pod wybranego gentlemana i koresponduje z
Amber. Przez to wkopał się w niezłe bagno, z którego ciężko
będzie mu się wyplątać, ale może wyjdzie to im na dobre?
Nie
chciałabym więcej zdradzać, ale mogę napisać jeszcze, że przed
Amber będzie stała naprawdę trudna decyzja. Czy ważniejsze będzie
to co było kiedyś i trwało parę lat, czy może jednak to, co
dzieje się teraz jest silniejsze?
Gdy tylko widzę książki
tej autorki, wiem, że to będzie dobra historia i się nie zawiodę.
Oczywiście było tak i tym razem. Książka napisana z humorem,
zawiera wszelkie emocje, ból, tęsknotę, tajemnice z przeszłości,
a przede wszystkim walkę o miłość. jest to książka lekka i
powiedziałabym zwykła, ale warta przeczytania. Rozdziały są
podzielone na te z perspektywy Amber oraz Channinga i są krótkie.
Nie ma specjalnie długich opisów, co uwielbiam, ponieważ przewagę
stanowią dialogi. Okładka jak w większości książek przedstawia
nam przystojnego zamyślonego pana. Powieść warta przeczytania!
Polecam!
To tylko złudzenie, bo nie możesz jednocześnie kochać dwóch osób. Chcesz ich kochać, bo obaj są dla ciebie ważni.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:
Lubię tego typu historie. Będę miała tę książkę na uwadze.
OdpowiedzUsuńAle cudowna okładka, myślę, że sama książka także by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że nie znam tej autorki, ale po Twojej recenzji napewno się to zmieni 😁
OdpowiedzUsuńGłupota przecież dziecko kocha dwie osoby: rodziców. Rodzice kochają swoje dzieci nawet jak mają ich 11. Trochę naiwna ta książka.
OdpowiedzUsuńLubię książki tej autorki, a ta czeka na półce na przeczytanie :-)
OdpowiedzUsuń