Przerwana melodia - Agata Przybylek

Przerwana melodia - Agata Przybylek

Tytuł: Przerwana melodia

 

 Cykl: -

Liczba stron: 330


Wydawnictwo: Czwarta Strona



Choć melodia została przerwana, wciąż jest jeszcze szansa na rozpoczęcie zupełnie nowego tańca.

Hania wiedzie spokojne życie u boku Michała i trójki ich dzieci. Małżeństwo prowadzi klimatyczny pensjonat w dworku gdzieś na mazowieckiej wsi. Pewnego dnia do kobiety przychodzi list z zaproszeniem na jubileusz szkoły baletowej, do której wiele lat temu uczęszczała. W pierwszym odruchu Hania chce odmówić, ale po namowach męża decyduje się pojechać, choć wiele lat wcześniej zatrzasnęła drzwi do tego etapu swojego życia i nigdy nie zamierzała ponownie ich otwierać.
Jaki sekret skrywa Hania? Dlaczego tak bardzo boi się wrócić do miasta, w którym spędziła młodość? 
(opis z Lubimy Czytac.pl)
 
 
 
Hania spełnia się jako żona i matka trójki dzieci. Gdy życie podkładało jej kłody pod nogi postarała się zamienić to w coś dzięki czemu mogła być szczęśliwa. Oczywiście nigdy do końca nie zapomniała o marzeniu bycia baletnica jednak po zdarzeniach sprzed lat wiedziała że do tego nie wróci. W odnalezieniu nowego celu w życiu pomógł jej aktualnie już mąż Michał. Razem prowadzą agroturystykę w pięknie odnowionym przez dniach dworku rodzinnym mężczyzny. Obydwoje się w tym odnajdują i spełniają. Gdy kobieta dostaje zaproszenie na jubileusz szkoły baletowej do której uczęszczała wszystkie wspomnienia wróciły i dosłownie strzeliły jak grom z nieba. Pod wpływem namowom męża kobieta decyduje się jechać. Ma być to forma odpoczynku od ich zabieganej codzienności.

Jednak na tym wyjeździe pojawi się mnóstwo emocji związanych z przeszłością o których Hania zdecydowanie chciała zapomnieć. Pojawił się również smutek z tego jak to wszystko się potoczyło ale kobieta niczego właściwie nie żałuje. Mimo wszystko jest aktualnie szczęśliwa i spełniona.

Książka o tematyce, której jeszcze nie czytałam. Na szczęście nie była napisana jakimś super specjalistycznym słownictwem, którym posługują się specjaliści w balecie. Pojawiło się trochę o przeszłości Hani, gdzie dowiadujemy się jak ciężko pracowała na to co do pewnego momentu osiągnęła. Wiele zagadek zostaje rozwiązanych gdy kobieta wraca do domu i w końcu decyduje się opowiedzieć Michałowi cała swoją historię i szczegóły związane z jej kontuzją. Była to ciekawa i emocjonalna historia. Szybko się czytało ponieważ rozdziały nie były przesadnie długie oraz nie było zbyt wielu zbędnych opisów. Jest to historia pokazująca jak można każdą drogę którą podsuwa nam los zmienić w coś dzięki czemu będziemy w życiu szczęśliwi mimo nagłych zmian w marzeniach.
Złapać Greka- Alicja Góra

Złapać Greka- Alicja Góra


  Tytuł: Złapać Greka

 Cykl: -

Liczba stron: 271


Wydawnictwo: Zysk i S-ka

 

 

Ewa pracuje w agencji reklamowej. Wyjeżdża na słoneczną Kretę, by nakręcić prestiżową dla firmy reklamę. Ale nie tylko... ma nadzieję na zmiany w swoim życiu.
Zafascynowana szmaragdowymi wodami zatoki Mirabello, wzgórzami porośniętymi gajami oliwnymi, labiryntem kamiennych uliczek, tawernami i kafenionami w malowniczym porcie, rozsmakowuje się w leniwym klimacie wyspy. Oszałamia ją jednak gwałtowna i niepohamowana namiętność Kreteńczyków. Czy w tym urzekającym krajobrazie i gorącej atmosferze Jędrek jej się oświadczy? A może dzięki Nikolasowi pozna smak prawdziwych uczuć i emocji?  

(opisz z Lubimy Czytac.pl)

Naszą bohaterke Ewę poznajemy w momencie kiedy odkrywa, że jej przyszły mąż ją zdradza. Znajduje się w dość kiepskiej sytuacji bo akurat mieli kręcić reklame na malowniczej Krecie. Ucieka z hotelu i próbuje sobie radzić sama w obcym miejscu. Gdy tak siedzi w porcie w środku nocy spotyka mężczyznę, który widząc samotną kobietę chce jej z dobroci serca pomóc. Ewa zgadza się na pomoc iż w głowie pojawiają się różne scenariusze, które mogą zakończyć jej decyzje. Jednak na szczęście mężczyzna okazuje się z dobrym sercem i jak powiedział tak zrobił. Zabiera ją do swojego przyjaciela, który ma jej dać pokój w swoim hotelu. 

Między hotelarzem, a Ewą dochodzi do wielu różnych awantur ale również miłych gestów. Obydwoje z charakterem doprowadzają do spięć, które obrażają honor mężczyzny, a Ewa również nie pozwala się obrażać bo ciężko jej zrozumiem kiedy ci ludzie żartują, a kiedy są poważni.

Jest to krótka lektura, która idealnie wprowadzi was w nastrój wakacyjny wręcz letni. Na chwilę można zapomnieć o coraz zimniejszej aurze za oknem. Przygody Ewy zdecydowanie was rozbawią i pokażą, że czasem zdarzają się momenty których totalnie się nie spodziewamy. Możemy zobaczyć również typowe zachowanie dla naszego narodu na wakacjach gdzie wręcz aż wstyd się przyznawać skąd się jest. Wiele pięknych opisów krajobrazów gdzie możecie poczuć się jakbyście byli na miejscu. Czytając wręcz zamarzyłam aby znaleźć się tam na miejscu i móc samej przeżyć te cudne widoki. Jeśli szukasz czegoś lekkiego i prostego to jest to idealna pozycja.

Jedyne takie miejsce- Klaudia Bianek

Jedyne takie miejsce- Klaudia Bianek

 

Tytuł:Jedyne takie miejsce

Cykl: Jedyne takie miejsce (tom 1)

Liczba stron: 360


Wydawnictwo:We need YA

 

(opis z Lubimy Czytac.pl)

Lena najlepiej czuła się w swoim domku na obrzeżach miasteczka gdzie praktycznie nikt nie zaglądał. Mieszkała tam ze swoją babcią oraz synkiem. W pobliżu był inny dom w którym mieszkał pan Tadek z którym kobiety bardzo się zżyły bo przecież mieszkają koło siebie całe życie. Wzajemnie pomagali sobie w różnych problemach. Byli taką niepisaną "rodziną". Do pana Tadka do pewnego czasu na wakacje przyjeżdżał wnuk Alan jednak od kilku lat się nie pojawiał. Lena z Alanem byli świetnymi przyjaciółmi w każde wakacje. Jednak po nich kontakt się urywał. Lecz nastały wakacje kiedy Alan zdecydował się ze względów również osobistych spędzić czas tam gdzie najlepiej się czuł właśnie u dziadka. Było to na tyle niespodziewane, że Lena nie była przygotowana na to spotkanie szczególnie, że chłopak nie wiedział, że ma syna. Dziewczyna była niezwykle skryta i nikomu nie zdradziła kim jest ojciec dziecka. Jej babcia wiedziała tylko, że płacił na dziecko. Gdy Lena zaszła w ciąże miała tylko 15 lat więc musiała szybciej dorosnąć i stać się odpowiedzialna już nie tylko za siebie. 

Alan chcąc odciąć się od całego dużego świata uciekł do ukochanego miejsca w domku dziadka. Nie był pewien czy spotka tam jeszcze Lenę chociaż gdy dzwonił do dziadka zawsze o nią pytał. Gdy ją zobaczył był zszokowany maluchem który kręcił się przy jej nogach jednak wiedział, że dziewczyna jest bardzo płochliwa i należy być cierpliwym. Spędzając z nimi czas wróciły wszystkie najlepsze wspomnienia i to uczucie szczęścia, które zawsze było tylko w tym miejscu z tymi ludźmi. Wiedział, że nie może zbytnio mieszać w życiu Leny ponieważ kiedyś będzie musiał wrócić do wielkiego świata, na studia. Jednak czy aby na pewno?

Książka niezwykle emocjonalna. Polało się sporo łez szczególnie na końcu po pewnych wydarzeniach, których nie będę zdradzać. Jestem przekonana, że jest to historia, która na dłużej zagości w serduszku. Całość jest podzielona z perspektywy Leny oraz Alana. Poznajemy ich myśli i wszystkie emocje, które się w nich kłębią. Obydwoje zdają sobie sprawę, że gdyby nie wiele istotnych przeszkód mogli by być szczęśliwi jednak na drodze do tego stoi wiele przeszkód i ciężko je zbagatelizować. Nie chcą sobie wzajemnie utrudniać życia. Z zapartym tchem czekałam na finał całej historii. Nie było to do końca idealne zakończenie bo po części było w tym wiele smutku jednak miało w sobie coś wyjątkowego. Okładka prawie idealnie oddaje klimat naszych głównych bohaterów. Dlaczego prawie? Bo jednak Lena była naturalnie piękna i myślę, że nie pomalowałaby tak mocno ust. Nie jest to moja pierwsza książka tej autorki i dzięki tej pozycji w dalszym ciągu utwierdziłam się, że mogę brać te pozycje w ciemno.

 

Dejta spokój- Mateusz Glen

Dejta spokój- Mateusz Glen

 

Tytuł:Dejta spokój

 Cykl:

Liczba stron: 326


Wydawnictwo: Znak JednymSlowem



Dejta spokój z tymi poradami!

Słuchajcie, przejęłam stery w rubryce „Ciotkowy Zaułek Mądrości”. Zawsze czułam potrzebę doradzania, a teraz już oficjalnie stałam się medialnym medium. Myślałam, że na stare lata będę miała ciepłą posadkę w kąciku porad, a tu, proszę ja was, wyszedł z tego niezły kryminał.

Napisał do mnie niejaki Jacek po poradę, jak zrobić wrażenie na swojej dziewczynie. Na szczęście, kto jak kto, ale ja łatwo weszłam w rolę wyroczni delfińskiej w sprawach sercowych! Odpisałam mu prosto z ciotkowego serca… a teraz Jacek leży w szpitalu pobity i bez pamięci! Niby nigdy się nie mieszam, ale teraz jestem zamieszana na sto procent.
A jak tu się skupić, kiedy nad uchem psioczy Beata, na klatce czuć spalone obiady Maślakowej, a do tego to wiecznie złamane serce Gośki… Uwaga, śledzie, bo ciotka jedzie – rozwiązać zagadkę!

TA JEDNA CIOTKA – ulubienica każdego drzewa genealogicznego w Polsce i nie tylko, Królowa Ludzkich Serc 2.0, mistrzyni stylu i elegancji, cesarzowa witalności, arcymistrzyni wypieków, przodowniczka nurtu ciotkowości i papieżyca ciotkoizmu, dziedziczka walizki z rodowymi srebrami, miss regionu, caryca osiedla, matrona rodu, oponentka Maślakowej, czołowa przedstawicielka klubu wyszywania serwetek, nestorka chóru kościelnego, a teraz ot – wyrocznia pisarska. Mówi o sobie: „Złota, a skromna”.  

(opis z Lubimy Czytac.pl)

Naszą bohaterką jest skromna Cioteczka, która myśląc, że teraz będzie mogła już tylko odpoczywać dostała własną rubrykę w gazecie. Nie jest to co prawda jakaś ogromna i popularna gazeta ale za sprawą Ciotki to się zmieni ponieważ przyciąga ona coraz więcej swoich fanów. Jej zadaniem będzie doradzanie w różnych sprawach zależnie oczywiście od potrzeb. Bohaterka ma sporą wiedzę więc pomoże w każdej sytuacji czasem aż nazbyt. 

Gdy pojawia się prośba o poradę w sprawach sercowych ciotka bez namysłu dodaje poradę, która potem jak się okaże narobi niezłego bałaganu. Za sprawą kilku zbiegów okoliczności i sytuacji cioteczka dopisuje własne wersje wydarzeń, które nie koniecznie są do odpowiedniej bajki. Powoduje to wiele zamieszania. Nie wszystko odpowiednio się pokrywa i niektóre elementy totalnie do siebie nie pasują, czego ona zupełnie nie zauważa i brnie dalej. Czy ciotce uda się rozwiązać sprawę kryminalną, która się pojawiła?

Ogromna dawka humoru i wszystko napisane prostym językiem jak za dawnych czasów. Ciotka uczy się nowych technologii co powoduje również komiczne sytuacje. Jest to również osoba niezwykle szczera i nie ma żadnych oporów by mówić to co myśli, nawet jeśli kogoś tym urazi. Nie udaje również gdy kogoś nie lubi co możemy zauważyć na przykładzie jej sąsiadki. Jednak tutaj sytuacja się komplikuje gdy przyjeżdża brat Maślakowej, Tadeusz z którym zapoznała się w sanatorium, a okazał się być bratem owej nie lubianej przez ciotkę sąsiadki. Było to na tyle zabawne, że przez pewien czas kobiety udawały, że się bardzo lubią, aż do pewnego wieczoru kiedy wszystko się wydało. Wracając do sprawy kryminalnej co jest głównym tematem w książce. Dużo porad, które udziela ciotka jest takich naprawdę prostych jednak w sytuacji Jacka, który pojawia się prosząc o poradę sercowa porada którą udziela ciotka powoduje coś zupełnie odwrotnego. Ciotka jest dobrą osobą więc robi wszystko by pomóc osobom, które spotyka na swojej drodze choć nie zawsze od razu to się udaje. Niestety nie czytałam poprzedniej części więc nie do końca wiem co się tam wydarzyło jednak nie przeszkodziło mi to w zrozumieniu całej historii tej części. Więc śmiało można czytać. Książka zdecydowanie dla osób z poczuciem humoru, którzy chcą się dobrze bawić. 

[Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Znak]

Trzy siostry. Burza- Katarzyna Michalak

Trzy siostry. Burza- Katarzyna Michalak

 

Tytuł:Trzy Siostry. Burza

 Cykl: Trzy siostry (tom2)

Liczba stron: 289


Wydawnictwo: Znak

 

 

NADCIĄGA BURZA. HURAGAN, KTÓRY ZMIECIE WSZYSTKO.

Koniecpolska, mała wieś ukryta wśród bieszczadzkich lasów, staje się sceną dramatycznych wydarzeń. Witold Sejbert, zmuszony przez bezwzględną manipulantkę, wciąga trzy siostry, Danielę, Dorotę i Dominikę, do niebezpiecznej gry.

Nieświadome intrygi nie mają szans się obronić, zaś ta, która nimi pogrywa, jest okrutna. Nie ulituje się nad żadną z dziewczyn. Los doświadcza też mieszkańców Koniecpolski: troje z nich omal nie przypłaca życiem jego niespodzianek.

Jest jednak coś, co daje nadzieję: miłość, przyjaźń, wiara, zaufanie, tylko one mogą sprawić, że zła karta się odwróci, a nad trzema siostrami i tymi, których pokochały, znów zaświeci słońce.

BO MOŻEMY STRACIĆ WSZYSTKO, ALE NIE MOŻEMY STRACIĆ SIEBIE. 

(opis z Lubimy Czytac.pl)

Dalsze losy sióstr, które nie zdają sobie sprawy co je czeka. Mimo pomocy całej społeczności Koniecpolski, która przyjęła dziewczyny do swojej małej społeczności przychodzą ciemne chmury nad ich losem. Zdarzają się wypadki, których totalnie się nie spodziewały, chociaż niektóre pojawiają się trochę na samo życzenia. Pojawiają się też te dobre momenty, gdzie zapominają o całym złym czasie i cieszą się z tego co mają i kogo mają przy sobie. Starają się nie angażować uczuciowo jednak kiepsko im to wychodzi. Również mimo różnic w pewnych kwestiach siostry nie dają się rozbić i silnie trzymają się razem. Między nimi jest ogromna miłość i to zdecydowanie nie pozwoli by którejś stało się coś złego. W nowym miejscu znalazły nie tylko siebie ale również wielu nowych przyjaciół, którzy traktują je jak rodzinę.

Autorka potrafi zaskoczyć to jest pewne. Nie dość, że pierwsza część skończyła się takim: ale jak, ale co tu się stało, tak teraz jest takie: WOW. Pozostało jedynie pytanie i co teraz? Co zdarzy się dalej? Niestety do kolejnej części trzeba cierpliwie poczekać. Nie ma wyjścia jednak będzie to trudne. Dominika, Dorota i Daniela skrywają tajemnice, której do tej pory nie znamy. Jakiś zalążek został zdradzony lecz nic co mogłoby nas naprowadzić gdzieś dalej. Jest to niezwykle frustrujące tak mało wiedzieć. Zdecydowanie nie mogę doczekać się ostatniej części kiedy w końcu wszystko się wyjaśni. W tej części pojawia się również nowy ważny bohater, który jest równie doświadczony przez los jak dziewczyny. Być może pojawi się tutaj wzajemna pomoc. Okładka zachowana w stylu pierwszej części lecz tym razem mamy przedstawioną Dorotę, która była właśnie nazywana Burzą. Powieść podzielona na rozdziały, które są z różnych perspektyw głównych bohaterów. Każdy z nich zaczyna się takim bezpośrednim wstępem od danej osoby. Poznajemy wszystkie uczucia i obawy postaci. Całość akcji oczywiście jest dokładnie przemyślana chociaż może trochę pod koniec miałam wrażenie, że autorka chciała przyśpieszyć aby ta część zawierała wszystko co miało się zdarzyć właśnie w tym tomie. Pojawia się tutaj mnóstwo uczuć bo są momenty kiedy można uronić łzy nad tym co je spotkało ale nie tylko siostry. Pojawiają się również momenty kiedy jedno drugiemu dogryza co zdecydowanie wywołuje uśmiech na twarzy. Historia pokazuje jak w najmniej oczekiwanym momencie można znaleźć przyjaciół, którzy bezinteresownie pomogą w każdej sytuacji. Z niecierpliwością czekam na kolejną część i samo zakończenie.


[Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Znak]

Inevitable Destiny- Julia Mroczek

Inevitable Destiny- Julia Mroczek

 

Tytuł: Nasze obietnice

Cykl: -


Liczba stron:



Wydawnictwo:BeYa

 

Ona, on i… Czyżby oczekiwania były zbyt wielkie?

W ramach wymiany międzyuczelnianej Sophie Lavender wyjechała do Anglii. W tym dalekim kraju, wraz z przyjaciółmi, stara się doświadczyć pełni studenckiego życia. I, choć nie ma ochoty, zmusza się nawet do uczestnictwa w pewnej imprezie ― gra muzyka, ludzie tańczą i wygląda na to, że poza Sophie wszyscy świetnie się bawią. Dziewczyna rozgląda się dookoła, poszukując w tłumie przyjaznej twarzy, i… Kto to? Kim jest chłopak, którego rysy nie wydają jej się obce? Czy jego pojawienie się wpłynie na rozdzielony oceanem związek Sophie i Milesa?

Podczas nieobecności Sophie Miles Evans wplątuje się w wir kłamstw, by chronić kogoś, na kim bardzo mu zależy. Jego tajemnicę zna tylko Matt, jednak nie zanosi się na to, aby przyjaciel zamierzał komukolwiek ją zdradzić. Tymczasem angielska przygoda Sophie dobiega końca i dziewczyna martwi się o przyszłość swoją i Milesa.  

(opis z Lubimy Czytac.pl)

 

Sophie poznajemy kiedy jest na wymianie w Anglii. Ma tam bliskich przyjaciół z domu, którzy pomagają jej w trudnym czasie. Mianowicie dziewczyna cały czas zastanawia się na czym stoi jej związek. W końcu decyduje się wrócić wcześniej i strasznie przeżywa co zastanie na miejscu. Nie do końca wie czego się spodziewać i czy w dalszym ciągu ma gdzie wracać. Na miejscu okazuje się, że nie miała czego się obawiać jednak w jej bliskim otoczeniu pojawia się, ktoś kto wcześniej rozwalił ją na kawałki i ciężko było jej się pozbierać. I on znów się pojawił i to jeszcze w drużynie jej chłopaka.

Miles podczas nieobecności Sophie wplątał się w sytuację, która póki co jest bez wyjścia i na pewno ktoś ucierpi. Chłopak po powrocie dziewczyny stara się robić wszystko aby ją uszczęśliwić i pokazać jak bardzo zależy mu na ich związku. Jednak ani on ani ona nie są do końca ze sobą szczerzy. Pojawia się wiele pytań, które póki co zostają bez odpowiedzi.

 

Książka nie była jakaś super ale może ja już jestem tak bardzo wrażliwa i rozlatuje się w takich sytuacjach ale kilka razy doprowadziła mnie do łez. Przyznaje, że opisy trochę mnie męczyły. Nie bardzo wiem czy to kwestia tego jak to było napisane czy może jednak czegoś innego bo jednak nie były one czasem jakieś przesadnie długie, że zanudzały. Skrywane tajemnice do samego końca nie są odkryte jednak w pewnym momencie można się czegoś domyśleć ale to tylko takiej kropli w morzu. Na końcu dowiadujemy się o całym zamieszaniu oraz o wszystkim z czym to się wiązało. Niektóre relacje na tym ucierpiały, jednak te najsilniejsze przetrwały. Historia typowo młodzieżowa bo to takie początki prawdziwego życia, jeszcze okres studiów więc życie studenckie. Imprezy na których można zrobić różne głupoty, a dopiero potem człowiek mądrzeje. Powieść w większości podzielona na rozdziały z perspektywy Sophie oraz Milesa chociaż zdarzało się, że pojawiała się perspektywa ich obojga w jednym rozdziale. Bardzo podobała mi się przyjaźń między tą grupą przyjaciół Sophie oraz Milesa. Mimo wszystkiego murem stanęli po odpowiedniej stronie i chcieli zapewnić dziewczynie odpowiednie wsparcie. Znajdziecie tutaj również teksty i sytuacje, które wywołają uśmiech na twarzy. Podsumowując dobra książka na raz.

 [Współpraca reklamowa z Wydawnictwem BeYa]

Nasze obietnice- Sylwia Kubala

Nasze obietnice- Sylwia Kubala

  Tytuł: Nasze obietnice

Cykl: -


Liczba stron:



Wydawnictwo:BeYa

 

 

Dziewczyna, która nie ma wspomnień, i chłopak, który chętnie uwolniłby się od własnych

Mason nie cieszy się zaufaniem otoczenia. Chłopak ma trudny charakter, dużo imprezuje, lubi się rozpędzać na motocyklu do nieprzyzwoitych prędkości, a swojego ojczyma raz za razem doprowadza do stanu przedzawałowego. Gdy więc pewnego dnia na poboczu drogi znajduje ranną dziewczynę, bliskim trudno jest uwierzyć, że to nie on spowodował jej obrażenia. Ranna nie może mu pomóc dowieść prawdy, ponieważ niczego nie pamięta. Ani tego, jak znalazła się sama za miastem, pokiereszowana i nieprzytomna. Ani nawet tego, jak się nazywa.

Mason jednak nie zamierza odpuścić. Obiecuje sobie, że zrobi wszystko, aby pomóc dziewczynie, która pragnie poznać swoją przeszłość. Jednak prawda o niej może się okazać boleśniejsza od niewiedzy.

Książka dla czytelników powyżej szesnastego roku życia.  

(opis z Lubimy Czytac.pl)

Pierwszą osobą, którą poznajemy jest Mason, który jest dość problematyczny. Zbuntowany nastolatek, zły na cały świat z okropnymi wyrzutami sumienia. Nie przejmuje się opinią innych ani tym jak się potoczy jego życie. Uważa, że i tak skończy źle. Nie zauważa jak wiele szczęścia ma w życiu. Gdy poznaje dziewczynę, która wyraźnie została skrzywdzona i niczego nie pamięta jego perspektywa się zmienia. Zaczyna zauważać, rzeczy na które wcześniej nie zwracał uwagi. Interesowały go tylko imprezy, picie i zabawa i uprzykrzenie życie ojczymowi oraz bratu.

Druga bohaterką jest młoda dziewczyna, której imienia nie poznajemy zbyt szybko bo właściwie nie pamięta nic ze swojej przeszłości. Jest przestraszona i boi wyrazić swoje zdanie aby nikogo nie urazić i narazić się na czyjąś złość. Usilnie stara przypomnieć sobie jakieś istotne informacje, które mogłyby pomoc policji w ustaleniu co się stało i kim jest. Trafia do domu Masona, ponieważ jego ojczym Preston jest policjantem, który zajmuje się jej sprawą i uważa, że u nich będzie bezpieczna. 

Książka bardzo wciągająca i porywająca. Znajdziecie tutaj dużo emocji oraz fragmenty humoru. Wszystko napisane w dobrym stylu bez zbędnych scen, które mogłyby znudzić. Akcja toczy się odpowiednim rytmem i nie ma problemów z lukami czasowymi. Nie jest to cienka pozycja ale warta przeczytania. Tajemniczość tego co się stało bohaterce dosłownie ciągnie, żeby dokończyć całość w jeden wieczór. Mnie naprawdę porwała. Podzielona na rozdziały z perspektywy Masona oraz dziewczyny, które sa podpisane jako "ona". Okładka wygląda ciekawe ale w sumie nie zdradza nic szczególnego co możemy znaleźć w środku. Polecana dla osób powyżej 16 roku życia i jest to zdecydowanie młodzieżówka. Jest to moja pierwsza lektura autorki ale jeśli wszystkie będą w takim stylu to biorę w ciemno.

[Współpraca reklamowa z Wydawnictwem BeYa]

Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger