Zjazd rodzinny - Meghan Quinn
***
Martin i Peggy Chance wierzą w miłość do grobowej deski. Zbliża się złoty jubileusz ich małżeństwa, a oni sami są przekonani, że stworzyli wzór idealnego związku dla swoich dorosłych już dzieci. Ku ich rozczarowaniu wygląda jednak na to, że cała ta lekcja poszła na marne – najwyraźniej żadne z trojga rodzeństwa nie potrafi zaryzykować i odnaleźć miłości w swoim życiu.
Ford, najstarszy, poświęca się pracy i opiera jakimkolwiek romansom… tak przynajmniej twierdzi. Cooper nie może się otrząsnąć po rozwodzie aż do czasu, gdy odnawia znajomość z zadziorną właścicielką cukierni. Najmłodsza Palmer jest wyzwoloną instagramerką i podróżniczką, która zawsze widziała siebie u boku kogoś zupełnie innego niż przystojny lekarz rodzinny z małego miasteczka…
Kiedy rodzeństwo Chance spotyka się, żeby zaplanować rocznicowe przyjęcie dla swoich rodziców, musi stawić czoła sercowym komplikacjom, bratersko-siostrzanej rywalizacji oraz definitywnemu końcowi dzieciństwa. Cokolwiek się wydarzy, „Zjazd rodzinny” zapewni wam szaloną, pełną emocji i flirtu zabawę.
Bohaterami w tej powieści jest troje rodzeństwa – starszy brat Ford, drugi brat Cooper oraz najmłodsza siostra Palmer. Ford to typ odpowiedzialny, który przejął rodzinną firmę i stawia pracę oraz obowiązki na pierwszym miejscu; w relacjach prywatnych trzyma dystans, bo wydaje mu się, że nie ma czasu ani miejsca na romantyczne zaangażowanie. Cooper natomiast właśnie wychodzi z trudnego okresu po rozwodzie – często czuje się niepewnie i zagubiony, stający przed wyzwaniem, by ponownie zaufać i otworzyć się na miłość. Palmer to energiczna influencerka ‐ podróżniczka, która żyje chwilą, unika stabilizacji i zobowiązań – jednak rodzinny zjazd zmusza ją do spojrzenia w głąb siebie i zastanowienia się, co naprawdę chce od życia. Ich rodzice – Martin i Peggy Chance – obchodzą złote gody i wierzą, że zbudowali wzór trwałego małżeństwa, który ich dzieci przejmą. Wywiera to presję na rodzeństwie, które wcale nie wydaje się gotowe podążyć ich śladem.
Relacje między bohaterami są dość napięte. Od samego początku organizacji przyjęcia dla rodziców dochodzi do ciągłych kłótni i poróżnień. Wszelki spotkania kończą się wyrzucaniem kto zrobił "więcej", kto odniósł sukces czy kto jest bardziej "wolny". Warto wspomnieć, że bracia są adoptowani więc czują się w obowiązku sprostać wymaganiom rodziców i nie chcą by musieli czuć się zawiedzeni swoim wyborem. Każde z nich ma swoje urazy względem rodzeństwa, które są zamiecione pod dywan i nikt do tej pory nie podjął się rozmowy w tych tematach. Zdecydowanie wiedzą jak sobie dopiec bo znają swoje mocne i słabe strony, jednak przez te kilka lat kiedy żyli w swoich światach nie wiedzą co się w każdym z nich zmieniło. Widać tutaj również brak komunikacji między nimi. Tym sposobem autorka pokazuje, że bycie „rodzeństwem” to nie tylko genealogia, ale także historia nierównych ścieżek, wzajemnych oczekiwań i nie zawsze harmonijnych uczuć.
„Zjazd rodzinny” to powieść, która łączy elementy komedii romantycznej z obyczajową historią rodzinną. Mamy tutaj trzy niezależne wątki miłosne każdego z bohaterów osadzone w jednym wspólnym tle. Pojawiają się również przygotowania do jubileuszu ich rodziców oraz konieczność skonfrontowania się z własnym życiem, wyborami i relacjami. Autorka pokazuje, że rodzina, choć nie zawsze idealna, stanowi fundament, nawet jeśli trwa naprawa dawnych ran lub zrozumienie, że każdy może iść własną drogą. Forma książki jest lekka, pełna humoru i koniec jest zdecydowanie wyciskaczem łez- przynajmniej u mnie. Od pierwszych stron uwielbiam rodziców tej trójki, którzy po prostu w pewnych momentach zachowują się jak jakaś młodzież, a nie starsi ludzie ale ich poczucie humoru jest rewelacyjne. Można również pokusić się o teorię, że ci do których każdy z bohaterów wzdycha to ich takie bratnie dusze, które trochę nadają im tor, w którym powinni się udać. Okładka, choć prosta, sugeruje lekkość i przyjemną atmosferę lektury. Osobiście mi się ta lektura bardzo podobała i na pewno zostanie w mojej biblioteczce.
Cieszę się, że mam tę książkę w swojej biblioteczce.
OdpowiedzUsuń