[PREMIERA]Zagrywka- Katarzyna Nowakowska

[PREMIERA]Zagrywka- Katarzyna Nowakowska

 Znowu zaczynałam być tym kurczaczkiem, a przecież byłam panią prezes. Nie mogłam zachowywać się jak kurczaczek. Nie mogłam!

 


Tytuł: Zagrywka


Cykl: -


Liczba stron:301


Wydawnictwo: Między Słowami

 

Nowa seria królowej romansów K.N. Haner.

W męskim świecie obowiązują twarde zasady. Kobieta, która chce w nim przetrwać, albo musi się dostosować, albo stworzyć swój własny kodeks. Abigail wybrała tę drugą opcję. I to był rzut za trzy punkty.

Teraz Abi mieszka w luksusowym apartamencie na Manhattanie, wygląda jak Scarlett Johansson, ma tupet i władzę. Negocjuje milionowe transfery zawodników NBA. A to oznacza, że mężczyźni, bardzo piękni mężczyźni, jedzą jej z ręki, choć mają świadomość, że ona nie sypia z zawodnikami…

I właśnie wtedy, kiedy wydawałoby się, że nic już nie może jej złamać, pojawia się ON. Nowy zawodnik, mężczyzna z przeszłością. Kiedyś się już spotkali… Ale tym razem Abi nie da się wystawić. Tylko czy pierwszoligowy zawodnik znowu jej nie ogra?

To będzie mocna zagrywka…  

(opis z Lubimy Czytac.pl)

 To czekoladowe spojrzenie, które tak kochałam, sprawiło, że wszystkie emocje wróciły. Szok, jaki przeżyłam przed chwilą, także spotęgował moje uczucia[...].

Abigail jest kobietą sukcesu. Pewna siebie mająca wokoło samych facetów i to tych najprzystojniejszych, którzy ją uwielbiają. Jest pewną siebie kobietą, która skrywa swoje mroczne sekrety przed światem. Tak naprawdę nikt w jej środowisku jej nie zna tak naprawdę. To, co przeżyła w swoim życiu i poczucie winy zakopała głęboko w sobie, by stanąć na nogi. Udało jej się to doskonale. Jednak koszmary z przeszłości powracają. Z jednej strony największa miłość, która złamała jej serce z drugiej koszmar i pomyłka całego życia.

Jacob to nowy reprezentant drużyny NBA, w której prezesem jest Abi. Chłopak totalnie jej nie poznaje i zachowuje się jak zawsze wobec kobiet. Nie ukrywa, że ona mu się podoba i chciałby coś więcej. Jednak nie zna jeszcze zasad panujących w tej drużynie i nie ma opcji na sypianie z zawodnikami. Wszystko się komplikuje, gdy pojawia się osoba z przeszłości dziewczyny. Wtedy wszystkie sekrety wychodzą na jaw.

Ta dwójka od zawsze się o wszystko kłóciła, ale mimo to ciągnęło ich do siebie. W tej kwestii nic się nie zmieniło. Tylko to, co wydarzyło się w międzyczasie po tym, jak Jacob złamał jej serce, może mieć ogromny wpływ na ich dalszą relację. Czy koszmary z przeszłości również dadzą jej spokój?

To już nie pierwsze moje spotkanie z autorką i byłam wręcz przekonana, że to nie będzie kicz. Oczywiście się nie myliłam! Historia Abigail tak wciągnęła, że przeczytałam ją w jeden wieczór. Dobra wręcz zarwałam trochę nocki, ale czego się nie robi, że wiedzieć jak się COŚ TAKIEGO kończy?! Książka podzielona jest na rozdziały właściwie każdej długości, bo jedne są dość długie inne znów króciutkie. Wszystko opowiadane jest z perspektywy dziewczyny. Mamy również pewne wstawki z jej przeszłości, dzięki czemu możemy się bardziej rozeznać w całej historii. Okładka jest dość prosta, ale czerwony kolor jest dość przyciągający oraz sam tytuł jest fajnie wyróżniony złotym kolorem. Sama historia dziewczyny jest, można powiedzieć, taką motywacją dla osób, które mają trudną sytuację, że każdy może zostać kimś i odnieść sukces i to nie przez łóżko. 

 

-Czy pani jest zdrowa na umyśle, pani Jefferson?- zapytał wgapiając się we mnie zza okrągłych okularków.


Za możliwość przeczytania dziękuje Autorce oraz Wydawnictwu:


 

Grzeszne gierki- Laurelin Paige

Grzeszne gierki- Laurelin Paige

 Pozwoliłam łzom płynąć. Tylko kilku. Nawet nie byłam pewna, czemu płaczę. Powodów było wiele. I nie było żadnego.

 

Tytuł: Grzeszne gierki


Cykl: Seksowny duet. Tom 2


Liczba stron:281


Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece

 

 

Fikcyjny ślub z playboyem o niechlubnej reputacji – co może pójść nie tak?

Wszystko zaczęło się od prostego planu: udawany ślub, dzięki któremu Elizabeth przejmie firmę ojca i razem z Westonem stworzą medialne imperium. Coś jednak poszło nie tak i to małżeństwo stało się za bardzo prawdziwe…

Weston nie opuszcza domu, ścigany przez nierozwiązane sprawy z przeszłości, Elizabeth musi podróżować, żeby przejąć rządy w firmie. Intensywność ich relacji zagraża temu planowi, kiedy zmuszeni są wybrać pomiędzy władzą i rodziną a… miłością życia.  

(opis z Lubimy Czytac.pl)

 

Boże, ależ ją kochałem! Tak bardzo... Ta miłość była jak coś żywego. Wiła się we mnie, kopała i wierciła.

Elizabeth i Weston są już po ślubie. Jak się okazuje, wszystko było na poważnie. Jednak kwestie, które wcześniej nie brali pod uwagę, komplikuje wszystko. Mimo wszystko trzeba mieć dobrą minę do złej gry i dalej udawać, że wszystko jest w porządku przed kuzynem Elizabeth. Dziewczyna stara się jak może, ale kwestie, które wychodzą, powodują, że robi się zestresowana i przerażona. To uczucie z początku miało być tylko grą, tylko jak mogła nie zakochać się w kimś takim jak Weston?

Na Westona w dniu ślubu została zrzucona bomba, która skomplikowała, wszystko jeszcze bardziej niż było. Najgorsze jest to, że nie miał okazji powiedzieć o tym żonie. Boi się jej reakcji i wszelkich konsekwencji. On również zakochał się naprawdę. Wszelkie kwestie jego przeszłości oraz informację, że ma syna, zostawia na inny czas.

W zaplanowanej podróży poślubnej postanawiają zagrać w grę, w której będą mogli poznać się jeszcze raz. W tym czasie mają poznać siebie nawzajem i wszelkie tajemnice. Weston zbytnio zwleka z wyjawieniem o tym, że ma syna i w związku z tym, że nie są, anonimowi prasa zaczęła węszyć. Informacja ta pojawiła się w mediach, o czym dziewczyna się dowiedziała. Komplikacja goni komplikację. Czy uda im się wybrnąć z tej skomplikowanej sytuacji? Jak pogodzić firmę Elizabeth we Francji oraz syna Westona w Stanach?

Książka niezwykle wciągająca tak samo, jak pierwsza część. Podzielona jest na rozdziały średnich długości z perspektywy Elizabeth oraz Westona. Autorka pisze lekko i przyjemnie. Nie ma tutaj wielkiej ilości opisów, dzięki czemu całość czyta się niezwykle szybko. Okładka pasuje idealnie do pierwszej części tylko tym razem mamy na okładce kobietę biznesu. Wykreowani przez autorkę bohaterowie są, powiedziałabym bardzo realni. Każdy z nas często podejmuje decyzję pod wpływem różnych emocjami. Elizabeth również takie podejmuje, jak się jej wydaje dla dobra bliskich. W powieści pojawia się dużo scen erotycznych, więc jest to książka zdecydowanie 18+. Mogę polecić tę serię w 100%.





-Jest mi wszystko jedno.- Popatrzyłam na nich, po czym skupiłam wzrok na Westonie.- Dom jest tam, gdzie my.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:

Spragnieni, by żyć- Anna Szafrańska

Spragnieni, by żyć- Anna Szafrańska

 Limit rozmów na ten dzień został wyczerpany, a gdzieś na dnie żołądka poczułam gorzki ciężar straty. Przecież powinnam się przyzwyczaić.

 

 Tytuł: Spragnieni, by żyć


Cykl: -


Liczba stron:365


Wydawnictwo: Burda Książki

 

Nigdy nie jest za późno, by walczyć o siebie. Przekroczenie progu dorosłości dla wielu z nas to czas wyborów i poszukiwania własnej drogi. Ale nie dla Alicji. Ona nie rozmawia z koleżankami o sukienkach na studniówkę. Nie stresuje się maturą. Nie czeka z utęsknieniem na studia. Po prostu stara się przetrwać. Nie może zawieść najbliższych. Wystarczy, że jej brat to zrobił… Od tamtej tragedii jej rodzina wciąż nie doszła do siebie. A przecież młodość jest po to, by doświadczać życia i pierwszych miłości! To ostatni dzwonek, by się zbuntować, przekroczyć granice i zawalczyć o marzenia. Nawet jeśli znów trzeba się zranić aż do krwi.  

(opis z Lubimy Czytac.pl) 

-A dla waszej informacji: jesteście tacy sami, więc w końcu moglibyście się pogodzić! Bo nie zamierzam rezygnować z przyjaźni z żadnym z was- dodałam zajadle.- Więc proszę, nie zmuszajcie mnie do dokonania wyboru. Bo nie potrafię.


Alicja mieszka w małym miasteczku pod Poznaniem. Wszyscy mieszkańcy są bardzo religijni i tradycyjni dlatego też po tym, co się stało z bratem dziewczyny, wszyscy się odwrócili od jej rodziny. Stali się wyrzutkami. Również rodzina Eryka była niezgodna z zasadami, w które wierzyli mieszkańcy. Spowodowało to, że obydwoje bardzo się zaprzyjaźnili. Chłopak był ogromnym wsparciem dla dziewczyny, która naprawdę tego potrzebowała. Jej rodzice nie mogli poradzić sobie z sytuacją i wręcz stali się dla Ali obcy. Zazdrościła Erykowi, który miał kochających i miłych rodziców.

Kuba to syn wysokiej rangi członka gminy w miasteczku. Kiedyś był przyjacielem Ali, jednak po tym, co się stało z Szymonem, stał się zupełnie obcy. Wręcz usunął się z życia dawnej przyjaciółki. Gdy się spotkali przez przypadek, byli jak najgorsi wrogowie. Wszystko działo się tak tylko dlatego, że rodzice tak chcieli. Dyktowali im, jak mają żyć i kim zostać. Chłopak nie potrafił się sprzeciwić. Jednak do czasu. Gdy wyjechał do Poznania na studia, oczywiście takie jak zostały mu zaplanowane miał również zupełnie inną wizję swojego życia.

Alicja nigdy nie przestała wierzyć, że Kuba mógł tak po prostu zapomnieć i ją zostawić. Jest bardzo łatwowierna i pomocna dla innych ludzi. To doprowadza do przypadkowego spotkania w Poznaniu z chłopakiem. Zostaje ona napadnięta, a on ratuje ją z opresji. Eryk jest wściekły, że ona dalej wierzy, że to, co było kiedyś, może jeszcze wrócić. Sytuacja dalej się rozwija. Na jaw wychodzą fakty sprzed lat, które nie pomagają w odbudowaniu relacji. Czy uda się wyjaśnić całą sytuację i pretensję skrywane przez lata? Jakie tajemnice skrywali przed nią rodzice?

Książka bardzo emocjonalna. To straszne jak po stracie jednego dziecka rodzice potrafią się w tym zatracić i wręcz przestać zauważ te, które im zostało. Powieść ta pokazuje również, jak rodzice potrafią przerzucić swoje ambicje na dzieci. Niszczą im życie i możliwości wyboru tylko po to, aby poszli drogą, która im nie była dana. Mimo wszystko cała historia i sposób jej opisania bardzo mi się podobał. Męczyła mnie jednak zbyt duża ilość opisów. Rozdziały niektóre dość długie co również potrafiło zmęczyć. Przy rozpoczęciu każdego rozdziału znajdziemy przypisaną do niego piosenkę. Okładka książka przedstawię splątane ręce na tle delikatnego różu. Szczerze nic specjalnego i przyciągającego uwagę. 

 

Musisz się nauczyć, że rodzina to nie tylko pokrewieństwo. Są też inni ludzie, którzy kochają cię bezgranicznie. Ludzie, którzy szanują twoje wybory i decyzje, którzy będą cię wspierać w dobrych i złych chwilach. I gdy już to zrozumiesz, dowiesz się, że tak naprawdę nigdy nie zostaniesz sama. Że zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie Twoją podporą. Gdyby się zdarzyło, że się zachwiejesz i upadniesz pod ciężarem doświadczeń, bolesnych porażek, znajdzie się ktoś, kto chwyci cię za rękę i pomoże ci wstać. Bliscy ci ludzie zawsze będą z tobą, nieważne jak potoczy się Twoje życie. 

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu:

Świąteczny układ. Opowiadania-VI Keeland, Penelope Ward

Świąteczny układ. Opowiadania-VI Keeland, Penelope Ward

Byłam gotowa się założyć, że jakakolwiek nieprzyjemność spotkała ostatnio tego pięknego mężczyznę, to nie mogła się równać z pechem, który mnie prześladował od kilku miesięcy. Dlatego postanowiłam mu się zwierzyć.

 Tytuł: Świąteczny układ


Cykl: -


Liczba stron:237


Wydawnictwo: Editio

 

 

Autorki bestsellerów New York Timesa przedstawiają cztery seksowne opowiadania pod choinkę!

"Świąteczny Uber"

Była najpaskudniejsza Wigilia, jaką można sobie wyobrazić. Meredith musiała jechać do sądu. Raczej nie miała szans na pomyślne zakończenie sprawy. Aby zaoszczędzić, zamówiła dzielony przejazd Uberem. Wspólna podróż zaczęła się fatalnie. Później było tylko gorzej. Może nie powinna była go uderzyć w twarz. Adam był nieziemsko przystojny i chyba... Nieważne. Pomógł jej. A potem się rozeszli, każde w swoim kierunku...

"Świąteczna wpadka"

Zamiast kupować drogie prezenty pod choinkę, zrób dobry uczynek w imieniu obdarowanego. Piper uznała, że to świetny pomysł. Dobrym uczynkiem miało być nakarmienie bezdomnego, którego spotkała obok domu. Tylko że bezdomny okazał się bogatym przystojniakiem, a rozmowa zakończyła się kłótnią. Niedługo potem Piper znalazła pod swoimi drzwiami „prezent”, który najwyraźniej świadczył o tym, że niechęć przystojniaka trwa...

"Świąteczny pocałunek"

Kiedy wszystko wokół jest beznadziejne, pozostaje zrobić coś szalonego. Na przykład pocałować nieznajomego w nowojorskiej kawiarni. Margo chciała udowodnić sobie, że wciąż ma chęć na przygody i nie boi się wyzwań. Zaczepiony mężczyzna wyglądał jak grecki bóg, a w jego oczach błysnęło zainteresowanie. Odwzajemnione zresztą. Zaiskrzyło. W Margo powoli wzbierała nadzieja na więcej... jednak perfidny los chciał inaczej.

"Świąteczny układ"

W każde święta Riley Kennedy przypominała sobie, że nie powiodło jej się równie dobrze jak rodzeństwu. Niczego nie osiągnęła. Z ogromną niechęcią myślała o obowiązkowej firmowej imprezie świątecznej. Zwłaszcza że miał się na niej pojawić Kennedy Riley, jej współpracownik, którego znała jedynie z omyłkowo otrzymywanych e-maili i dosadnych komentarzy, na jakie sobie pozwalał. Czas przygotować się na kolejne upokorzenia?

Cztery historie. Cztery świąteczne nadzieje. Czy tym razem magia świąt przyniesie upragnione rozwiązanie?

O co poprosisz Świętego Mikołaja w tym roku?  

(opis z Lubimy Czytac.pl)

 -Uznałem, że to jakaś pokręcona gra, w której chodzisz po mieście i całujesz przypadkowych facetów, a potem dla rozrywki dajesz im fałszywy numer.

Książka ,,Świateczny układ" składa się z czterech opowiadań. W pierwszym z nich poznajemy Meredith. Uważa ona, że w ostatnim czasie ma ogromnego pecha. W ostatnim czasie dużo w jej życiu się wydarzyło, a teraz jeszcze chcą ją w wigilię wyrzucić z mieszkania babci, bo niby jest tam nielegalnie. Jak na złość pogoda nie pomaga w dotarciu do sądu oraz jak się okazuje, kurs jest dzielony. Czy jesteśmy kowalem swojego losu i możemy pech zamienić w szczęście?

Drugie opowiadanie jest o Piper, która w ramach świątecznych prezentów w tym roku robi dobre uczynki. Każdy zapisuje i przekazuje jako prezent pod choinkę dla rodziny. Niestety zachodzi pomyłka i jednego pana bierze za bezdomnego, a wcale nim nie był. Zaprzyjaźnia się również ze starszym panem. Jak się okazuje facet, którego wzięła za bezdomnego, jest synem sąsiada. Dziewczyna nie rozumie, jak taki miły pan, może mieć dupka za syna. Czy dadzą radę się dogadać?

Kolejne opowiadanie jest o Margo, która akurat się rozwodzi. Jej adwokatem jest jej przyjaciółką, z którą od zawsze lubiły urządzać sobie wyzwania. Tym razem na rozruszanie dziewczyny padło pocałowanie nieznajomego w kawiarni, w której miało się odbyć spotkanie w sprawie rozwodu. Niestety jej jeszcze mąż je wystawił. Wybór pada na jedynego przystojnego mężczyznę w tym lokalu. Między nimi po pocałunku wychodzi jakaś chemia. Jednak czy jeszcze uda im się spotkać?

Ostatnie opowiadanie jest najdłuższe. Riley pracuje w wydawnictwie w dziale romansów. Jak się okazuje w drugiej części wydawnictwa w dziale non-fiction, która znajduje się, na drugim końcu miasta pracuje facet, który nazywa się Kennedy Riley, czyli odwrotnie jak dziewczyna. Już nie raz zdarzały się pomyłki, że dostawał on jej e-maile, bo ktoś przekręcił kolejność. Jak się okazuje, w tym roku impreza firmowa będzie łączona, a nie jak zawsze osobno. To będzie w sumie okazja, aby zobaczyć, z kim ma do czynienia. Czy ten zbieg okoliczności jest im wręcz przeznaczony?

 Wszystkie opowiadania są świetne i jak najbardziej w świątecznym klimacie. Jednak chyba najbardziej spodobało mi się to ostatnie. Może dlatego, że było najdłuższe i można było bardziej się wciągnąć, a nie że ledwo się zaczęło, a już się skończyło. Niestety krótkie formy dalej nie są dla mnie. Autorki poznałam już wcześniej, więc wiedziałam czego, mogę się spodziewać. W sumie to się nie zawiodłam ani na treści, ani na sposobie pisania, bo jedno i drugie bardzo mi odpowiadało. Każde opowiadanie składa się z kilku rozdziałów i szczerze bardzo szybko się czyta. Okładka jest, powiedziałabym zwykła. Nic specjalnego. Chociaż sam kolor się wyróżnia, bo rzadko widuje zielone okładki. 

 

- Riley, wiem, że sposób, w jaki się poznaliśmy, przypomina komedię pomyłek, ale nie mogę się wyzbyć wrażenia, że wcale nią nie było. Że w jakiś sposób było nam to pisane. Nigdy jeszcze nie czułem się szczęśliwszy niż wtedy, gdy byłem z tobą.

 

 

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu: 


Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger