Schizis- Melissa Darwood
Liczba stron:309
Wydawnictwo: Media Rodzina
Cześć, mam na imię Marcja, a to jest mój kanał na YouTubie. Jeśli
chcecie wiedzieć, jak wygląda moje życie i z jakimi demonami zmagam się
każdego dnia, to subskrybujcie mój kanał.
Wiem, że ten filmik
trafi do uczniów w mojej szkole i, szczerze, mam to głęboko gdzieś. I
tak od dawna wszyscy patrzą na mnie jak na wariatkę, bo nią poniekąd
jestem. Nikt normalny, o zdrowych zmysłach, nie rozmawia z kimś, kogo
nie widać, i nie próbuje kilkakrotnie odebrać sobie życia, prawda?
Jeśli
więc macie podobne schizy, to lepiej znajdźcie sobie dobrego lekarza.
Ja mam swojego psychiatrę, i psychologa… i mam też Kofiego. Kofi jest
moim najlepszym przyjacielem, niesamowitym człowiekiem i facetem, dzięki
któremu zaznałam najwspanialszych chwil w moim popapranym
siedemnastoletnim życiu.
Subskrybujcie. Czekam na sto tysięcy
subów, by raz na zawsze skończyć z tym piekłem i zdradzić Wam brutalną
prawdę. Chcę zatrzymać to błędne koło. Życie powinno być przyjemne, nie
sądzicie?
Dajcie znać w komentarzach, jak waszym zdaniem rozwinie się moja historia.
Jestem pewna, że żadne z Was nie domyśli się jej finału.
(opis z Lubimy Czytac.pl)
Marcja założyła kanał na youtubie aby powiedzieć trochę o swoich problemach. Nie szuka specjalnego rozgłosu. Szuka można powiedz wsparcia, że nie tylko ona jest taka dziwna. Nie tylko ona targa się na własne życie i jest uważana za wariatkę. Wiele w jej życiu rzeczy wydaje się dziwnych. Na szczęscie ma przy sobie najlepszego przyjaciela Kofiego, który wspiera ją i właściwie pilnuje by się jej nic nie stało. Niektóre filmiki brzmią jakby chciała zdobyć obserwatorów i na konkretną liczbę zamierza ze sobą skończyć. Przecież niebyłby to pierwszy raz jednak tym razem miał być ostatni. Nie miała udanego życia rodzinnego co również powodowało problemy. W pewnym momencie chciała nawet oskarżyć swoją matkę o to, że ją otruwa i temu ma te wszystkie objawy. Prawda okazuje się zupełnie inna.Jest to książka, która jest zdecydowanie dla wszystkich. Takich emocji i takiego zakończenia po tej pozycji zupełnie się nie spodziewałam. Końcówka wymiotła mnie z butów! Myślałam, że to będzie wyglądało inaczej, a jednak totalny szok. Powieść jest napisana naprawdę z głową i mogłabym rzec metodą psychologiczną bo jest tam dużo rzeczy, które wpływają na naszą psychikę. Możemy poznać od podszewki chorobę, o której nie mówi się wiele, a również nie zwraca się na nią aż takiej zbytniej uwagi. Po tej lekturze zdecydowanie więcej wiem. Wykreowana postać i to jak to wszystko jest opisane to naprawdę wielkie WOW. Okładka zrobiona jest idealnie dopasowana do całej zawartości. Wiele zawirowań i mnóstwo się dzieje, aż nie wiadomo na czym się skupić. Rozdziały są odpowiednio zatytułowane i dość długie jednak treść potrafi tak wciągnąć, że nie sposób ją odłożyć. Zdecydowanie jest to zupełnie coś innego niż czytałam do tej pory.
Nie poznałam twórczości tej autorki, ale mam w planach to zmienić.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, zapisuję tytuł.
OdpowiedzUsuńŚwietna książka Melissy. Warto ją przeczytać!
OdpowiedzUsuń