Gdy skończy się sierpień- Penelope Ward


Potraktował mnie tak, jakbym miała dwanaście lat. A przecież mając lat dwadzieścia, mogę się spotykać z kimkolwiek zechcę.

Tytuł: Gdy skończy się sierpień


Cykl: -



Liczba stron:289



Wydawnictwo: Editio Red




Rok temu Heather Chadwick miała jeszcze naście lat i sporo planów na przyszłość. Niestety, wszystko się zmieniło. I to na gorsze. Jej ukochany zdradził ją przy pierwszej lepszej okazji, a starsza siostra Opal popełniła samobójstwo. Dodatkowo stan zdrowia matki poważnie się pogorszył i zamiast wyjechać na studia, dziewczyna musiała zostać w domu, by zapewnić rodzicielce odpowiednią opiekę. Wszystko wokół Chadwick stało się rutynowe i przewidywalne. Ledwo dwudziestoletnia dziewczyna wpadła w wir męczących obowiązków. Wydawało się, że swoje najlepsze lata spędzi przy łóżku rodzicielki. Inny scenariusz nie wchodził w grę.


Noah Cavallari fascynował ją od samego początku. Przyjechał do miasta na lato, by odpocząć. Zdaniem dziewczyny wyglądał idealnie, a do tego był silny, męski i opiekuńczy. Niestety, poza przyjaźnią nie zamierzał zaoferować Heather niczego więcej. Może dlatego, że był kilkanaście lat starszy, a może z powodu prześladującej go przeszłości. Niezależnie od tego, gdzie przebywał i jak ciężko pracował, wciąż nie mógł odnaleźć spokoju. Nie chciał miłości dziewczyny, choć jej piękno i dobroć wywarły na nim ogromne wrażenie. Bo przecież gdy lato się skończy, będzie musiał wyjechać...


Z kart tej książki przeczytasz przepiękną historię o uczuciu rodzącym się z przyjaźni i nieśmiałej fascynacji. Przekonasz się, jak piękna jest bliskość i porozumienie dusz, dzięki którym każdy dzień nabiera blasku. Zrozumiesz, jak trudna bywa odpowiedzialność i poświęcenie, gdy trzeba dokonać wyboru. Zakochać się u progu lata jest łatwo, ale czy ta miłość ma szansę, by dotrwać do jesieni?


Co zrobisz, gdy lato się skończy?
(opis z Lubimy Czytac.pl)

I znów jeden moment z nim okazał się najszczęśliwszy z całego dnia.

Heather to młoda dziewczyna, która poświęciła swoją przyszłość i zajęła się swoją matką oraz dobytkiem. Nie może pozwolić sobie na zostawienie matki samej sobie, bo cierpi na depresję. Jest, ona niezwykle dojrzała jak na swój wiek, inni w tym czasie myślą o imprezach i szaleństwach młodości. Ona martwi się o rachunki i dla innych zwykłe prozaiczne rzeczy dnia codziennego. Przełom następuje, gdy poznaje nowego lokatora przynależącego do ich posiadłości domku nad jeziorem.


Noah to mężczyzna który, skrywa wiele tajemnic i jest przede wszystkim dużo starszy od naszej bohaterki. Gdy poznaje Heather, próbuje zapanować nad pożądaniem. Czuje, że nie powinien się do niej przywiązywać ani ona do niego. Chce jej tylko pomóc przy okazji swojego pobytu. Nic nie chce jej zdradzić. Każdy normalny facet skorzystałby z okazji, kiedy dziewczyna sama pcha się do łóżka, jednak Noach robi wszystko, aby przekonać Heather, że to bardzo zły pomysł. Ona otwarcie mówi Noah, że ją pociąga. Totalnie się z tym nie kryje, co wcale nie ułatwia mężczyźnie dotrzymać swoich postanowień.

Dziewczyna próbuje się dowiedzieć co nieco o swoim gościu, jednak zupełnie jej się to nie udaje. Czuje, że między nimi coś się święci i tak naprawdę tylko on to stopuje, a ona totalnie nie rozumie dlaczego. Przecież różnica wieku w dzisiejszych czasach zupełnie nie ma znaczenia. On natomiast chce dać jej wolność i możliwość prawdziwego życia odpowiedniego do jej wieku, czyli studia i życie studencie. Jedyne co jej może zaproponować to przyjaźń. Tylko czy przyjaźń między kobietą a mężczyzną istnieje? Czy Heather pozna prawdziwy powód przybycia Noah do jej domku nad jeziorem? Czy Noah ulegnie w końcu wdziękom tej młodej kobiety? Czy uczucia wygrają z tym, co należy, a co nie?

Uwielbiam książki autorstwa Penelope Ward. Wszystkie, które czytałam, były świetne. Również ta bardzo mi się podobała. Autorka jak zawsze pisze lekko i zrozumiale. Książka podzielona jest na krótkie rozdziały, jedne z perspektywy Heather, drugie z perspektywy Noah. Dzięki temu możemy poznać głębsze uczucia obydwu stron. Ta historia pokazuje, że nie warto tracić czasu na to, czy coś wypada, czy nie. Trzeba żyć pełnią życia, by niczego nie żałować. Życie może się skończyć z dnia na dzień i nie zdążymy się nim nacieszyć. Jeśli chodzi o okładkę, niestety jak dla mnie nie pasuje do całej treści. Kojarzy mi się z jesienią, a przecież akcja ma miejsce w wakacje. Jednak pan na okładce jest jak zawsze niczego sobie. Powieść jest również zdecydowanie dla osób 18+ ponieważ zawiera sceny erotyczne.

-Jesteś tchórzem. Nie myśl sobie, że nie wiem, o co tu naprawdę chodzi. Zacząłeś coś do mnie czuć, więc zabierasz się i uciekasz.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu: 

5 komentarzy:

  1. Wiele słyszałam o tej autorce ale nigdy nie miałam okazji żadnej czytać. Pora to zmienić i wyrobić własną opinię na temat twórczości :)
    Pozdrawiam :)
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze nie poznałam prozy tej autorki. Muszę nadrobić zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Autorki nie znam, ale jak rekomendujesz, to chętnie się zapoznam z jej twórczością :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam jeszcze twórczości tej autorki, ale na oku mam już inną jej książkę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Autorkę kojarzę, choć nie przeczytałam jeszcze żadnej jej książki. Ta wydaje się naprawdę interesująca, więc zapiszę sobie tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger