Zbuntowane serce- Penelope Ward
- Sam widzisz. A przecież łączyło was DNA. Ojcostwo nie ma żadnego związku z genetyką.
Tytuł:Zbuntowane serce
Seria: The Rush
Liczba stron: 272
Wydawnictwo:Editio
Piękne lato w Hamptonie i
gorący romans wydają się przepisem na idealne wakacje. Wiadomo
jednak, że zakochać się w najbardziej nieodpowiednim facecie na
ziemi, wytatuowanym twardzielu bez skrupułów, który jest
dziedzicem bajecznej fortuny, to prosić się o duże kłopoty. Mądre
dziewczyny o tym wiedzą. Gia również wiedziała, mimo to z pełną
świadomością wplątała się w skomplikowaną relację, z której
trudno wyjść bez ran.
Uczucie, które niespodziewanie narodziło się między nią a Rushem, okazało się czymś mocniejszym od zwykłej letniej miłostki, lecz nie było im dane po prostu cieszyć się swoją miłością. Musieli zmierzyć się z cierpieniem i dokonać trudnych wyborów. Druga część tej historii nie przyniesie cudownego rozwiązania narastających problemów pary. Konsekwencje jednorazowej przygody z Harlanem będą dla dziewczyny dużo poważniejsze niż niespodziewane macierzyństwo. Jak mocny okaże się związek Gii i Rusha?
W Zbuntowanym sercu sprawy znacznie się komplikują. Gia i Rush stoją na rozdrożu. Chociaż się kochają i tęsknią za sobą, pomiędzy nimi wyrasta mur niedopowiedzeń i zawiedzionego zaufania. Tęsknota miesza się z rozpaczą, miłość z gniewem. Każde kolejne wydarzenie zdaje się niweczyć szansę na szczęśliwe zakończenie. Oto jak kosztowna i trudna do odkupienia może być chwila zapomnienia.
Jak sprawić, by znów zwyciężyła miłość?
Uczucie, które niespodziewanie narodziło się między nią a Rushem, okazało się czymś mocniejszym od zwykłej letniej miłostki, lecz nie było im dane po prostu cieszyć się swoją miłością. Musieli zmierzyć się z cierpieniem i dokonać trudnych wyborów. Druga część tej historii nie przyniesie cudownego rozwiązania narastających problemów pary. Konsekwencje jednorazowej przygody z Harlanem będą dla dziewczyny dużo poważniejsze niż niespodziewane macierzyństwo. Jak mocny okaże się związek Gii i Rusha?
W Zbuntowanym sercu sprawy znacznie się komplikują. Gia i Rush stoją na rozdrożu. Chociaż się kochają i tęsknią za sobą, pomiędzy nimi wyrasta mur niedopowiedzeń i zawiedzionego zaufania. Tęsknota miesza się z rozpaczą, miłość z gniewem. Każde kolejne wydarzenie zdaje się niweczyć szansę na szczęśliwe zakończenie. Oto jak kosztowna i trudna do odkupienia może być chwila zapomnienia.
Jak sprawić, by znów zwyciężyła miłość?
(opis z Lubimy Czytac.pl)
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu.
Raz jeszcze przeczytałem jej notatkę. ,,Tylko my będziemy wiedzieli, jaki jest koniec naszej historii i jak powinno brzmieć następne zdanie". Czy naprawdę tak się kończy nasza historia? Bo ja ani trochę nie czułem, że się skończyła.
Zbuntowane serce to
druga część przygód Gii i Rusha, w której naprawdę trudny wybór
czeka zarówno ją, jak i jego. Recenzję pierwszego tomu możecie
przeczytać tutaj.
Gia na przyjęciu
urodzinowym brata Rusha spotyka swojego Harlana z klubu. Chociaż w
pewnym momencie już sama nie jest pewna czy to on. Możliwe jest by
ojcem jej dziecka był brat Rusha? Jak to możliwe, że to on.
Przecież przedstawił się inaczej. Gia nie mogła tego zrozumieć,
jak mogła dać się tak oszukać.
Długo myślała, co
ma zrobić z tą informacją. Czy powiedzieć Rushowi? Jednak nie
wiedziała jak on na to zareaguje i co będzie dalej z nimi. Przecież
to jego brat i do tego z całego serca go nienawidzi. Jednak gdy w
końcu decyduje się porozmawiać i wyjawić całą prawdę, Elliott
zrobił to przed nią. Gdy mówił Rushowi o tym, że przeleciał
jego dziewczynę, miał dziką satysfakcję, że znów dostaje coś,
co on już miał. Gia nie zdążyła się wytłumaczyć, bo Rush nie
chciał z nią rozmawiać.
Rush musiał to
wszystko przemyśleć i zastanowić się co dalej. Postanowił
wyjechać na jakiś czas. W szczęściu i nieszczęściu zmarł
ojciec jego przyjaciółki z dzieciństwa, który był dla niego jak
ojciec. Jednak dzięki temu zrozumiał pewne rzeczy. Wiedział, że
bardzo kocha Gię, lecz czy był w stanie, pokochać dziecko wiedząc,
że ojcem jest Elliott?
To naprawdę trudna
decyzja. Przecież bywa tak, że biologiczni rodzice nie potrafią
kochać swojego dziecka, a Rush miał zdecydować czy będzie w
stanie pokochać i wychować nie swoje dziecko. Tylko czy tak
naprawdę tylko DNA decyduje o byciu rodzicem?
Również tę część
pochłonęłam bardzo szybko. Nie mogłam doczekać się, aby poznać
zakończenie tej historii. Znając już twórczość tej dwójki,
wiedziałam, że to nie może się źle skończyć. Jednak czy tak
się stało? Polecam się przekonać :)
Okładka jest jak
zawsze piękna i pasująca kolorystycznie do I tomu. Jednak mam
wrażenie, że przez tą zlewającą się koszulę z tłem, wygląda
to trochę, jakby model miał ukrytą tę rękę. Jak w I tomie tutaj
również mamy rozdziały podzielone z punktu widzenia Gii i Rusha.
Rozdziały nie są długie, dzięki czemu szybko się czyta. Napisane
jest prostym językiem. Ta część zawiera trochę mniej opisów dla
18+ ale jednak zawiera, więc również jest dla starszych
czytelników.
Bądźmy niepewni. Żyjmy, pomimo wszystko.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu.
Rzeczywiście ta ręka wygląda, jakby była schowana. Nie czytałam jeszcze pierwszej części.
OdpowiedzUsuńCiekawa Książka
OdpowiedzUsuńInteresująca książka, mało tego to jest coś o czym mniej więcej lubię czytać :)
OdpowiedzUsuńTa książka wydaje się być na prawdę ciekawa :) sama chętnie bym ją przeczytała.
OdpowiedzUsuńOo, to już wiem co przeczytam w te wakacje :)
OdpowiedzUsuń