Playboy za sterami- VI Keeland, Penelope Ward
Przez ten cały czas leżała obok mnie. Może ostatecznie jednak mi ufala? I to był zapewne jej pierwszy bład. Dwa dni z tą dziewczyną, a ja obiecałem być grzeczny? Sprytnie.
Tytuł:Playboy za sterami
Seria:Editio Red
Autor: VI Keeland, Penelope Ward
Liczba stron:280
Wydawnictwo:Editio
Przed dokonaniem najważniejszego wyboru w swoim życiu należy się zastanowić. Najlepiej pojechać gdzieś na kilka dni i porządnie wszystko przemyśleć. W takiej sytuacji ani ognisty flirt, ani spontaniczny wypad do Brazylii u boku przystojnego podrywacza nie jest dobrym pomysłem. Nawet jeśli ten podrywacz jest pilotem pełnym nieziemskiego czaru, a przy tym ma naprawdę słodki dołeczek w brodzie.
Kendall Sparks poznaje Cartera Clynesa
na lotnisku w takim właśnie momencie. I podejmuje najgorszą z
możliwych decyzji — wdaje się w emocjonujący flirt. Oczywiście
zdaje sobie sprawę, że to nie może się dobrze skończyć. Co
gorsza, wkrótce odkrywa, że jest zauroczona tym wysokim,
ciemnowłosym playboyem. I jest gotowa ruszyć za nim w
najdziwniejsze zakątki świata, aby mu towarzyszyć, bo staje się
coraz bardziej uzależniona od magnetycznej osobowości Cartera. I
kocha go miłością, która każe jej widzieć w nim mężczyznę na
dobre i złe, ojca swoich dzieci, z którym chce zbudować prawdziwy
dom.
A Carter jest przecież playboyem i podrywaczem, czyż nie?
Ta ciepła i pogodna opowieść
rozpoczyna się jak start samolotu: szybko nabiera tempa i wysokości.
Toczy się w różnych pięknych miejscach: w Brazylii i w Dubaju, w
Amsterdamie i na Florydzie. Między Kendall i przystojnym pilotem
pojawia się namiętność, tęsknota, a przede wszystkim przemożna
wola bycia z ukochaną osobą. Playboy i dziewczyna na rozdrożu: ta
historia wciągnie Cię bez reszty!
Już wcześniej wyrosły Ci skrzydła.
Teraz tylko musisz nauczyć się latać
(Opis z Lubimy Czytac)
Odrobina światła słonecznego, która jeszcze pozostała, zdawała się odbijać w jej niebieskozielonych oczach. Na widok tego uśmiechu uświadomiłem sobie, że uroda Kendall była naprawdę naturalna, a sprawianie jej radości przynosiło cholerną przyjemność. Nie potrafiłem zrozumieć, dlaczego uszczęśliwianie jej stało się dla mnie tak ważne, skoro ledwie ją znałem.
Patrząc na aktualny mój brak czasu,
dość szybko przeczytałam tę książkę. Strasznie mnie wciągnęła
i jak najszybciej chciałam wiedzieć, co się dalej
wydarzy.
Bylibyście w stanie powierzyć swój los komuś
zupełnie obcemu, poznanemu w jakimś lotniskowym barze? Kendall
Sparks tak właśnie zrobiła. Była w sytuacji, w której musiała
postanowić co dalej zrobić ze swoim życiem. Musiała dokonać
wyboru, który miał wpłynąć na jej całe życie. Chciała
zastanowić się nad tym właśnie w podróży. Gdzieś gdzie nikt
jej nie będzie przeszkadzał ani wpływał na decyzje. Jednak nie za
dobrze jej to wyszło. Cartera poznała, gdy siedząc w barze na
lotnisku, zastanawiała dokąd się udać. Po chwili rozmowy polecił
jej, żeby poleciała do Brazylii, wytaczając odpowiednie argumenty,
po czym poszedł w swoją stronę. Kendall chwilę się nad tym
zastanawiała i koniec końców stwierdziła czemu nie? Nie sądziła
tylko, że Carter jest pilotem i to był właśnie jego lot. Tak
rozpoczęła się ich przygoda.
Gdy na lotnisku w Brazylii
nie wiedziała dokąd się udać, kolejny raz z pomocą przychodzi
on. Proponuje jej miejsce, gdzie sam się zatrzymuje. Spędzają ze
sobą coraz więcej czasu. Gdy nadchodzi moment, kiedy nasz pilot
musi wyruszyć w kolejną trasę, Kendall nie chce kończyć tej
znajomości. Dlatego wybiera się w podróż razem z nim. W kolejnych
etapach podróży będąc na pokładzie różnych samolotów, słyszy
różne informacje na temat Cartera. Wychodzi na to, że jest
podrywaczem i chyba nie ma stewardessą, z która nie spal. Jednak
gdy leci z nim do jego domu, poznaje go z zupełnie innej strony.
Okazuje się, że jednak ma serce i to bardzo wrażliwe. Mieszka na
osiedlu dla seniorów, którym pomaga całym sobą.
Carter
jest typem klasycznego playboya, nie wiąże się z nikim, by nie
zostać zranionym i właściwie nie widzi takiej potrzeby. Jednak gdy
tylko spędził parę chwil z Kendall czuje, że coś się w nim
zmienia. Jego serce zaczyna bić i już nie chce być sam. Wie, że
to kobieta, z którą mógłby spędzić całe życie i chce jej to
udowodnić. Wszystko się komplikuje, gdy Kendall spotyka jedną ze
stewardess, która twierdzi, że jest w ciąży z Carterem.
Postanawia wtedy zniknąć z jego życia. Słuch o niej zniknął,
ale Carter nie może o niej zapomnieć. Zastanawia się co się z nią
dzieje, czy zrobiła to, co planowała? Czy zmieniła zdanie? Jak się
skończy ta historia? Czy to faktycznie jest dziecko Cartera? Czy
Carter i Kendall będą razem? Przekonajcie się, bo zapewniam, że
warto.
Książka jest napisana w prosty sposób. Rozdziały
są idealnej długości, nie nudzą, lecz właściwie cały czas
trzymają w napięciu, przez co chce się ją szybko przeczytać.
Okładka jest apetyczna bym powiedziała :D
To już druga książka tej autorki, którą czytałam i nie zawiodłam się. Ze szczerością mogę stwierdzić, że wpisuje ją na swoją listę ulubionych autorek :)
To już druga książka tej autorki, którą czytałam i nie zawiodłam się. Ze szczerością mogę stwierdzić, że wpisuje ją na swoją listę ulubionych autorek :)
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu.
Chcę powiedzieć, że nie chcę się tobą z nikim dzielić. To dotyczy również twojego ciała. Nie chcę, żebyś nosiła w sobie dziecko innego mężczyzny. Chcę być tym jedynym.
O kurczę! Książka mnie zainteresowała ;) W wolnym czasie na pewno ją przeczytam ;) Pozdrawiam cieplutko 🙂
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja. Chętnie bym poczytala ale mam taką listę książek do przeczytanie że w sumie jeszcze za żadna się nie wzięłam :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eva
Te książki to są w większości pisane wszystkie na jedno kopyto...
OdpowiedzUsuńJa mam to samo wrażenie 😂😂 ale przyznaję, czasem na odmóżdżenie są spoko ;)
UsuńBędę musiała kiedyś dać jej szansę. Gatunek po który rzadko sięgam, za to jestem bardzo wybredna :)
OdpowiedzUsuń