Nic piękniejszego od miłości- Agata Przybyłek

   
Tytuł: Nic piękniejszego od miłości

Cykl:-


Liczba stron:352


Wydawnictwo:Czwarta Strona
 
 
Orest wiedzie proste życie. Mieszka w przyczepie kempingowej i bierze zlecenia jako kierowca w miejscowej żwirowni. Ale to człowiek, który próbuje zostawić za sobą pewną mroczną historię z przeszłości.
Nastoletnia Lena marzy o tym, by wyrwać się z rodziny, w której doświadcza wiele złego. Wyczekuje chwili, gdy zabierze młodszego brata i będzie mogła stworzyć mu normalny dom.
Emilia z pozoru ma wszystko: męża z dobrze prosperującą firmą, syna, stałą pracę i piękny dom. Jest jednak bardzo samotna.
Losy tej trójki łączą się niespodziewanie, a bohaterowie szybko stają się dla siebie ważni. Wypełniają nawzajem pustkę, którą każdy z nich nosi w sercu. Oferują sobie troskę, wsparcie, przyjaźń, a także …miłość. Czy uda im się przegonić demony przeszłości, by znaleźć upragnione szczęście?

Agata Przybyłek w pełnej refleksji historii o wyboistych drogach, którymi podążamy. I o tym, jak bardzo drugi człowiek jest nam potrzebny do szczęścia. 
(opis z Lubimy Czytac.pl)

W tej powieści mamy trójkę bohaterów, którzy nie mają ze sobą nic wspólnego a jednak coś ich połączyło. Lena to nastolatka, która jedyne o czym marzy to skończyć 18 lat, zabrać z domu brata i zacząć życie ze swoim chłopakiem Marcelem z dala od rodziców. Nie chodzi tutaj niestety o jakieś błahe sprawy typu, że rodzice coś jej zabraniają i jest po prostu na nich zła. Dziewczyna jest regularnie bita przez ojca pijaka, a matka nic sobie z tego nie robi. Niby mają kuratora na karku ale nie każdy ma serce do swojej pracy.
 
Drugą bohaterką jest Emilia, która ma poukładane życie. Ma piękny dom, pracę która ja satysfakcjonuje oraz męża i syna. Jednak to już nie jest ta miłość co kiedyś. Czuję się bardzo samotna i ma wrażenie, że dla rodziny jest tylko potrzebna jako gosposia.
 
Ostatnim bohaterem jest Orest , który po zdarzeniach z przeszłości przenosi się na obrzeża małej wioski by móc spokojnie w samotności żyć. Nie ma już ochoty na słuchanie pretensji o to co robi i jak żyje. Podoba mu się to jak teraz żyje.
 
Losy tych bohaterów zaczynają się łączyć w chwili gdy Emilia i Orest podczas spotkania pod osiedlowym sklepem słyszą krzyk z prośbą o pomoc z pobliskiego podwórka. To właśnie Lena błagała o pomoc w momencie gdy jej ojciec chciał ją pobić. Od tej pory dwójka dorosłych stara się jak może pomóc dziewczynie. Oczywiście na tyle na ile można w jej sytuacji. 
 
Cudowna książka, którą można przeczytać jednym tchem. Jest to historia, która myślę można spotkać dość często w naszym społeczeństwie jednak nie mówi się o tym głośno, jedynie dopiero wtedy kiedy stanie się tragedia i zginie najczęściej dziecko. Niestety w większości przypadków znieczulica w dzisiejszym świecie jest bardzo powszechna i każdy pilnuje swoich spraw zamiast wtrącać się do sąsiadów czy próbując zareagować na jakieś krzyki na ulicy. Wiele takich przypadków kończy się tragicznie. Autorka wprowadziła tutaj również wątek miłosny, a także takiego jakby to ująć wypalenia miłości? Dwoje ludzi, którzy kiedyś bardzo się kochali dziś żyją jedynie jak współlokatorzy. Ludzie czasem po wielu latach są ze sobą jedynie już z przyzwyczajenia czy czasem jeśli chodzi o kobiety bo to ona mają zazwyczaj mniejsze możliwości zarobkowe tylko że względu na strach jak one sobie poradzą same. Zdecydowanie bardzo chciałabym przeczytać dalszą część tej historii szczególnie po tym jak zakończyła się właśnie ta.

2 komentarze:

Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger