A miało być tak pięknie!- Katarzyna Kalicińska, Małgorzata Kalicińska



[...]Ładnie określała to dalsza babcia Marynka: ,,Jeśli są ludzie, którzy cię lubią i nie lubią, to znaczy, że jesteś jakaś, a jeśli wszyscy tylko niby lubią, jesteś nijaka!".


Tytuł:A miało być tak pięknie! 


Seria:-   


Liczba stron: 364    


Wydawnictwo: Burda Książki




Życie trzeba umieć doprawić, a Mika jest w tym mistrzynią! Pełna energii i optymizmu opowieść o odwadze i przeciwnościach losu, które niespodziewanie otwierają drogę do szczęścia i spełnienia! Dominika, dla przyjaciół Mika, wszystko, co robi, robi na 100%. Kocha na zabój, żyje na pełnych obrotach, wszelkie życiowe dramaty też przeżywa tak, jakby świat miał się właśnie zawalić. Młoda, przebojowa, pełna ideałów, szuka kolorów w szarej rzeczywistości początku lat 90. Wychodzi za mąż za młodu i zostaje matką. Z marzeń wyrywa ją proza życia. Wielka miłość się kończy. A kiedy świat Miki rozpada się na kawałki, z pomocą przychodzą rodzina i przyjaciele. Dziewczyna bierze się w garść, kontynuuje wymarzone studia i rozpoczyna pracę w telewizji. Świat srebrnego ekranu wciąga ją na dobre i na złe. Ale kiedy w życiu Miki robi się spokojniej, jej wewnętrzna wariatka zaciera ręce. Następne zmiany przychodzą wraz z pojawieniem się na horyzoncie nowej miłości. Mika widzi, że droga na prostą wiedzie krętymi ścieżkami. Poza tym czym byłoby życie bez lekkiego szaleństwa i odrobiny prowokacji, czym byłby sukces bez marzeń i ciężkiej pracy? W tle modny, nonszalancki i pociągający świat gwiazd lat 90. Mika odkrywa kulisy telewizji czasu wielkich przemian i galopującego kapitalizmu. Zagląda na korytarze i do pokojów ówczesnej TVP. Dwie Kalicińskie to dobrany duet. Katarzyna Kalicińska, producentka seriali i programów telewizyjnych, autorka sukcesu serialu Dom nad rozlewiskiem. Jak mało kto zna świat telewizji i polskiego show-biznesu. Opisała go wnikliwie i z humorem, inspirując się własnym zawodowo-towarzyskim doświadczeniem. Małgorzata Kalicińska, autorka bestsellerowych powieści: serii Rozlewisko, Zwyczajny facet, Trzymaj się, Mańka!, Marianna na walizkach. Ciocia Katarzyny. Razem stworzyły inspirującą i podnoszącą na duchu powieść, w której udowadniają, że nigdy nie wolno się poddawać, ale czasami warto zwolnić, by nabrać dystansu i nie zwariować. Opowiadają o trudnych życiowych sytuacjach i kobiecych rozterkach: jak pogodzić role żony i matki z marzeniami o zawodowym sukcesie, jak być dobrą siostrą i przyjaciółką, jak na nowo rozpalić żar w długoletnim związku. A że podobno to życie pisze najciekawsze historie, czasami wystarczy tylko obejrzeć się za siebie...
 (opis z Lubimy Czytac.pl)
[...]Na co dzień właściwie się mijaliśmy, a każde powoli zaczeło żyć własnym życiem. Porcelanę da się skleić. Miłość rzadko...

 
Dominika dla przyjaciół Mika to powiedziałabym kobieta, która zdecydowana jest tylko w pracy. Ma milion pomysłów na minutę. Właściwie, za co się nie złapie w pracy, to jej plany realizują się w 100%. Jednak to tylko praca. W życiu jest zupełnie inaczej. Nie radzi sobie również z krytyką i niechęcią innych do jej osoby. Jednak ma wierne grono przyjaciółek, do których może zwrócić się w każdej chwili, więc gdy ma chwilę słabości, wiernie dają jej wielkiego kopa mobilizacji do działania.

Mika zakochuje się w wieku 19 lat, w artyście którego poznaje na próbach do spektaklu. Wszystko szybko się dzieje, zaraz zachodzi w ciążę i pod naciskiem rodziny, biorą również ślub cywilny, a i po pewnym czasie kościelny. Gdy urodził się ich synek Mateusz, Dominika podchodzi poważnie do roli matki, natomiast Janek jej mąż był przecież artystą, wolnym strzelcem, którego zamknięcie w domu i sprowadzenie do roli ojca było jak ucięcie skrzydeł. Toteż szybko znalazł bratnią duszę gdzie indziej, Mika nazywała ją Księżniczką.

Dominika została sama z synkiem i musiała jakoś sobie radzić. Jednak gdy Jankowi coś nie wychodziło z Księżniczką, od razu wracał. Powiedziałabym, że Mika robiła wszystko, jak kazała jej rodzina i co było ,,dobre" dla dziecka, więc przyjmowała Janka z powrotem, mimo zdrady. W końcu powiedziała dość, na całe szczęście. Wzięła rozwód. Chciała ułożyć sobie życie. Zaczęła spotykać się ze znanym operatorem i między nimi naprawdę zrodziła się wielka miłość. Mieli wspólne pasje i marzenia. Tylko czy świat mediów nie wciągnął ich za bardzo?

Postać Dominiki to tak naprawdę każdy z nas. Potrafimy szybko się zakochać, podjąć niewłaściwie decyzje i potem cierpieć. Zatracamy się w pracy i gonimy za pieniędzmi, sławą. Ta książka pokazuje dzisiejszy problem ludzi. Ważniejsza jest praca i prestiż niż rodzina. Na portalach każdy się lansuje i pokazuje to, co chce. Nie widzimy, jak jest naprawdę. Coraz więcej czasu spędzamy pisząc z kimś na portalach niż na realnych spotkaniach.

Książka jest lekka i przyjemna. Mimo że to prawie 400 to czyta się ją szybko. Czcionka też jest odpowiednia i niemecząca. To moje pierwsze spotkanie z autorką i myślę, że jeszcze wrócę do jej wcześniejszych książek, których nie miałam okazji czytać. Okładka po przeczytaniu książki mogłabym uznać, że jest zbyt zwyczajna i trochę niepasująca do bohaterki, ale może o to chodziło.



Po chwili przyszły skurcze i nie byłam już taka pewna swojej decyzji. Niezależnie od tego, czy rodzi się w okropnym szaroburym szpitalu rodem z PRL-u, czy w luksusowym prywatnym, boli tak samo koszmarnie.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu:

9 komentarzy:

  1. Cieszę się, że warto po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale z chęcią ją przeczytam :D Fajne cytaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej książce i mam wielką ochotę ja przeczytać 😃
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie 😃
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
    P.s. zostaje u ciebie na dłużej jako obserwator

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) bardzo się cieszę :D do Ciebie na pewno też wpadnę :)

      Usuń
  4. Na lato właśnie takie lekkie i przyjemne książki są najlepsze :)
    Pozdrawiam, Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki nie czytałam, ale muszę stwierdzić, że mnie zachęciłaś do niej ! Jak spotkam to na pewno po nią sięgnę (:

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie książki :D A za polskimi powieściami to już w ogóle szaleję na całego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak czytałam wstęp o głównej bohaterce to zdecydowanie pomyślałam o sobie... jakieś 10 lat temu :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger