[Przedpremierowo]: Drwal. Miłość, która narodziła się z natury- K.N.Haner

 (...) Karty przyszłości zawsze są czyste i tylko od nas zależy, jak zostaną zapisane. Przeszłości nie można wyrwać jak strony z książki, bo wtedy my jako całość będziemy niekompletni. Wszystko w historii każdego człowieka musi się zgadzać.(...)


Tytuł:Drwal. Miłość, która narodziła się z natury.
 

Autor: K. N. Haner
 

Liczba stron: 288
 

Wydawnictwo:Editio

Premiera: 15.05.2019

 

Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu!
Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami.

Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala".

To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości.

Las. Deszcz. Miłość, która narodziła się z natury.
(opis z Lubimy Czytać.pl)
Czasami sami nie wiemy, jak bardzo nam czegoś brakuje, dopóki tego nie zasmakujemy.


Mieliście czasem tak, że po pewnych wydarzeniach chcieliście uciec, jak najdalej, zamieszkać na jakimś odludzi i mieć ciszę i spokój? Ja nie raz. Zrobił tak również Jason, który został zraniony przez dwie najbliższe mu osoby, dziewczynę i przyjaciela. Można powiedzieć, że uciekł i zamieszkał pośrodku lasu, gdzie jedynym towarzystwem były psy.
 
To była jego samotnia i niczego mu tu nie brakowało, czuł się wręcz jak w niebie. Po zdradzie postanowił, że nigdy więcej nie da się skrzywdzić. Jednak plan się burzy, gdy pewnego dnia zupełnie niespodziewanie na teren jego posiadłości przyjeżdża młoda początkująca dziennikarka Samantha. Oczywiście nie okazuje żadnych emocji w jej kierunku. Stara się być opanowany i pokazać jej, że nie ma czego tu szukać. 

Sam jest pogubioną dziewczyną, która próbuje zrobić karierę w dziennikarstwie. Jednak zrobiła jeden duży błąd, wdała się w romans z szefem. Można właściwie rzec, że robiła karierę przez łóżka. Jednak wierzyła, że on ją naprawdę kocha, ale to były tylko pozory i po pewnym czasie pokazał, jaki jest naprawdę. Gdy Jason zauważył, że ma ona problemy z szefem i że z nim jest, chciał z niej wyciągnąć, co tak naprawdę się dzieje w jej życiu. Jednak było jej wstyd, zrozumiała swój błąd, ale nie potrafiła się z tego wyplątać.

Gdy Sam zostaje zmuszona przez ulewę, która zalewa jedyną drogę dojazdu do zostania w samotni Jasona, czuje się tam bezpiecznie, a między nimi zaczyna iskrzyć. Nie będę zdradzać, co się dalej wydarzy, bo zaraz opowiem całą książkę :D

Tym razem autorka mnie zaskoczyła. W jej książkach, które miałam okazję czytać, zawsze było dużo scen erotycznych, tutaj jest zupełnie inaczej. Można powiedzieć, że autorka pokazuje problem, który istnieje na całym świecie. Mianowicie przemocy, zastraszania oraz szantażu.

Okładka jest cudowna! Idealnie pasująca do tytułu książki. Samo K.N.Haner jest ładnie wyróżnione odbijającymi się literami.

Powiem, tak szczerze, że każdą książkę tej autorki połykam. Tak było również i w tym przypadku. Nie mówię tak, tylko dlatego, że zostałam ambasadorką tej książki. Tak po prostu jest i wiem, że sięgając po jakąkolwiek książkę K.N.Haner się nie zawiodę. Wracając do tematu Drwala, książka napisana lekko i prosto. Rozdziały nie są długie i nudne. Na początku każdego rozdziału jest malutki lasek co w całości wygląda cudownie :D

—Całe tabuny panienek. Ojciec chciał zamontować drzwi obrotowe, bym nie budził ich w nocy— mrugnąłem do nie i podszedłem.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję ślicznie K.N.Haner ♥ Dziękuję za zaufanie i możliwość zostania ambasadorką tej cudownej książki ♥ 
Oraz dziękuję wydawnictwu Editio Red ♥ 


P.S. Na stronie empiku możecie już teraz zamówić właśnie tą książkę, a książkę otrzymacie jeszcze przed premierą.
Link do książki -> Drwal 

6 komentarzy:

  1. O tej autorce nasłuchałam się dość dużo i były to całkiem dobre opinie Choć nie wiem czy to do końca książka dla mnie może kiedyś postanowię zapoznać się z twórczością Haner. Świetna recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W pięknej scenerii zrobione fotki! Mega recenzja! 💞💞

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami sami nie wiemy, jak bardzo nam czegoś brakuje, dopóki tego nie zasmakujemy.
    piękny cytat! dodaje do listy ksiązek które musze koniecznie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze ta książka zapowiada się na prawdę nieźle! Bardzo fajna recenzja - koniecznie muszę sięgnąć po tę pozycję! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham tę książkę no! <3
    Moja ty Ambasadoreczko mm <3

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Zaczytana Ola , Blogger