Awangarda- K.N. Haner
Liczba stron: 310
Ava Sackler nie zaprząta sobie głowy problemami. Została wychowana przez
matkę, która wpoiła jej, że kobieta ma być jedynie ozdobą u boku
bogatego mężczyzny - i właśnie takiego kandydata na męża jej znajduje.
Obrzydliwie zamożny Roger Walton nie wyjawia, czym się zajmuje, a Ava
udaje, że nie widzi, że pieniądze, które wydaje z konta narzeczonego,
pochodzą z nie do końca legalnych źródeł. Sielanka kończy się w chwili,
gdy Roger prawie traci życie w strzelaninie, a do Avy zgłasza się jego
wspólnik i oznajmia, że dziewczyna musi przejąć obowiązki menadżera
ekskluzywnego nowojorskiego klubu Awangarda.
Co weekend jego próg
przekraczają najbogatsi i najbardziej wpływowi ludzie. Oczekują tylko
jednego: indywidualnych zasad. Ava ma do czynienia z ludźmi, z którymi
wcześniej nie chciałaby nawet przebywać w jednym pomieszczeniu. To
bardzo niebezpieczne towarzystwo, a przewodzi mu Santiago Torres,
któremu atrakcyjna menadżerka od razu wpada w oko. I to może być jedyne
światełko w ciemnym tunelu prowadzącym w coraz to mroczniejsze zakamarki
dzielnic zamieszkanych przez nowojorskie elity.
Niczego
nieświadoma Ava wkracza w świat mrocznych pragnień, wybujałych fantazji i
ludzi, którzy myślą, że za odpowiednią kwotę mogą kupić dosłownie
wszystko. Nawet ją.
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
(opis z Lubimy Czytac.pl)
Ava to młoda dziewczyna, której matka od zawsze wpajała, że liczy się pieniądz. Wręcz pchała ją w bogate środowisko aby znalazła sobie bogatego faceta. W ten sposób poznała właśnie Rogera. Właściwie była z nim szczęśliwa i nie czuła się źle z bycia jakby nie było jego utrzymanką. Mogła żyć na wysokim poziomie niestety do czasu postrzału mężczyzny. Wtedy sytuacja zmienia się drastycznie. Znajduje się w ogromnym niebezpieczeństwie. Pojawiają się osoby, których kompletnie nie zna i nie wie czy może im ufać. Poznaje środowisko do którego narzeczony jej nie dopuszczał. Teraz okazuje się, że to było dla niej zdecydowanie lepsze. Dowiaduje się coraz to ciekawszych i wręcz trudnych do uwierzenia faktów na temat faceta z którym spędziła 8 lat. Nie mogła uwierzyć w te wszystkie fakty, które niestety potwierdzały się na każdym kroku.
Gdy poznaje Santiago nie do końca mu ufa. Widzi, że cały czas prowadzi z nią grę, a ona nie ma innego wyjścia jak również w nią zagrać. Teraz zależy jej tylko na swoim bezpieczeństwie, a jest pewna, że coś jej grozi, a dzięki niemu czuję się bezpiecznie przynajmniej do pewnego czasu. Kiedy myśli, że gorzej być nie może okazuje się, że jednak może... Zastanawia się jak mogła wpakować się w takie bagno i niczego nie zauważyć.
Przyznaje, że dawno nie czytałam książek autorki bo miałam lekki przesyt. Jednak cieszę się, że wróciłam i mogłam przeczytać "Awangardę" bo jest zdecydowanie warta uwagi. Autorka zaskakuje na każdym etapie historii. Bohaterka jest może trochę taką słodką idiotką ale wie co zrobić by przetrwać równocześnie wszystkie trybiki w głowię chodzą szukając najlepszego wyjścia. Może czasem bezmyślnie się naraża ale no ma swój charakter z którym nie zawsze da się wygrać. To w jakiej sytuacji się znalazła zmusza ją przeanalizowania swojego życia, które prowadziła do tej pory. Coraz bardziej jest świadoma, że musi się podporządkować jeśli nie chce na siebie ściągnąć większych kłopotów niż ma. Autorka zdecydowanie przemyślała cała historię ponieważ nie dość, że jest bardzo wciągająca to cała akcja zmienia się jak w kalejdoskopie. Zaskakuje na każdym kroku, a samo zakończenie, aż błaga o kolejną część! Okładka zdecydowanie w moim stylu ponieważ jest pięknie czerwona z kobietą w tle oraz wyróżniającym się na biało tytułem książki. W rozdziałach gdzieniegdzie są wstawki z perspektywy Santiago ale zdecydowana większość jest z punkty Avy. Zdecydowanie nie mogę pogodzić się z takim zakończenie bo w mojej głowie było już zupełnie inne, a tutaj taki zwrot akcji. Książka jest 18+ co zdecydowanie pokazuje sam początek z takimi opisami. Podsumowując jestem niezwykle zachwycona i zaskoczona tą pozycją i mogę ją polecić każdemu kto lubi emocjonalny rollercoaster!
[Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Editio Red]
Lubię książki Kasi Haner więc chętnie skuszę się na tę powieść.
OdpowiedzUsuń