Dopóki starczy mi wiary- Karolina Klimkiewicz
Chwilami tak bardzo za nią tęskniłam. Pragnęłam się do niej przytulić i poczuć, że mnie kocha. Bywały nawet chwile, że wyobrażałam sobie, że jesteśmy zwyczajną, szczęśliwą rodziną.
Cykl: -
Liczba stron:284
Wydawnictwo:Szósty Zmysł
Drugi tom emocjonującej książki „Dopóki starczy mi sił”. Czy bohaterom uda się pokonać przeciwności losu i znaleźć własny happy end? Nadszedł czas, by poznać dalszą historię Zoli i Liama.
Dwa lata po tragicznych wydarzeń w Jonesport Zola mieszka i studiuje w Stanford, starając się poukładać wszystko na nowo. Dziewczyna próbuje dowiedzieć się, kim tak naprawdę jest. Jednak przeszłość nie daje o sobie zapomnieć…
Czy Zoli uda się uporać z własnymi lękami? Co się działo z Liamem przez te dwa lata? Bohaterowie po raz kolejny będą musieli zmierzyć się z rzeczywistością, by przekonać się, czy są sobie pisani.
Pierwsza cześć zaskoczyła czytelników nie tylko barwną akcją, ale i zakończeniem. Druga dostarczy nam równie wiele emocji!
(opis z Lubimy Czytac.pl)
Sprzedała się – dla luksusu, pieniędzy, pozycji, oddała mu siebie. I mimo że on już nie żył, wciąż była jego niewolnicą i mu służyła.
Zola mimo odzyskanej ,,wolności" nadal czuje się jak w potrzasku. Matka nadal każe jej udawać, że wszystko jest jak w najlepszym porządku i tak naprawdę nic się nie stało. Dziewczyna ma zdecydowanie dość, udawania kogoś, kim nie jest i swoich uczuć. Najbardziej jednak boli ją to, że musi udawać, że nie zna Liama i nic do niego nie czuje. To wszystko nie jest na jej siły, chociaż stara się jak może. Wcześniej musiała się ukrywać, a teraz jest w centrum wszelkich plotek. W końcu jej ojciec był kimś i jego śmierć nie mogła obejść się bez echa.
Teraz miało być lepiej, bo on zginął. Prześladowca, a zarazem ojciec, który zniszczył nie tylko jej życie, ale jak widać, po śmierci nadal można kogoś niszczyć. Jak po tylu latach udawania kogoś innego, wręcz odgrywania przez prawie 24 h roli można odnaleźć, swoją prawdziwą tożsamość? Zola próbuje na nowo poznać siebie i to, jaka jest naprawdę tylko czy to może być proste? Czy uda jej się w końcu odnaleźć spokój i siebie?
Jest to kontynuacja poprzedniej
części pt. ,,Dopóki starczy mi sił" i powiem szczerze, że
tym razem również się nie zawiodłam. Książkę czyta się
szybko, bo naprawdę wciąga. Temat poruszany przez autorkę wcale
nie należy do łatwych, jednak sposób, w jaki jest napisany bardzo
przystępny i interesujący. Powieść ta na pewno wyciśnie z was
sporo emocji, bo jest ich naprawdę ogrom. Wydaje mi się, że jest
jedna z niewielu książek, którą chętnie przeczytam jeszcze nie
jeden raz. Okładka nawiązuje do poprzedniej jedynie czerwonym
tytułem na środku. Przyznaje, że bardziej mi się podoba niż
pierwszej części. Jest to książka, którą z czystym sercem mogę polecić dla tych którzy lubią wiele emocji.
Za możliwość przeczytania dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu:
Nie czytałam poprzedniej części, więc na razie sobie daruję. :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze pierwszej części, więc wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuń