Wszystkie pory uczuć. Lato- Magdalena Majcher
Tytuł:Wszystkie pory uczuć. Lato
Cykl:-
Liczba stron:364
Wydawnictwo:Pascal
Pełna emocji opowieść o trudnym macierzyństwie.
To miało być najpiękniejsze lato w życiu Joasi. Sen o rodzinie, o jakiej
zawsze marzyła właśnie się spełnił. Razem z Maćkiem doczekali się
dziecka. Jednak Joasia nie potrafi cieszyć się macierzyństwem a zamiast
spodziewanego szczęścia ogarnia ją coraz większy lęk…
Czy bliscy w porę zorientują się, że młoda matka cierpi na depresję poporodową?
Czy Joasia pozwoli sobie pomóc, zanim będzie za późno?
(opis z Lubimy Czytac.pl)
Książka bardzo emocjonująca. Będąc matką trudno wyobrazić sobie zachowanie Asi ale może za mało się o tym mówi, a jak widać zdarza się to coraz częściej depresja poporodowa to coraz częstsze zjawisko. Niekiedy nie daje się ją od razu zauważyć. Kobiety są na tyle sprytne, że potrafią to dobrze ukrywać, aż do krytycznego momentu. Nie wiem czemu akurat taka historia została przyporządkowana do pory roku lata bo jednak lato kojarzy się z większą radością niż taka przygnębiającą historią, która na szczęście nie kończy się tragedią. Historia od której odrywałam się jedynie w momencie kiedy zaczynałam się wzruszać, żeby to przerwać i chwile pomyśleć o czymś innym. Niestety i tak kończyło się to wycieraniem łez bo po prostu inaczej się nie dało. Myślę, że każda kobieta chciałaby mieć takiego faceta jak Maciek, który starał się robić wszystko aby wspomóc żonę w tej trudnej dla niej sytuacji ale czasem ona mu na to nie pozwalała. Jest to książka dla czytelników o mocnych nerwach ale zdecydowanie polecam bo jest tego warta!
Anioł łez. Rozpostare skrzydła- Layla Wheldon
Tytuł: Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
Liczba stron:336
Wydawnictwo: Editio
Poznaj ciąg dalszy pięknej opowieści o miłości, która uskrzydla
Podobno
trzepot skrzydeł motyla w Ohio może po trzech dniach wywołać burzę
piaskową w Teksasie. Jest to tak zwany efekt motyla. Występuje w
przyrodzie. Czasem przejmuje też władzę nad ludzkim życiem.
Decyzje
podjęte przez Caspra, a także jego działalność w Los Angeles i Seattle
doprowadziły do tego, że po drugiej stronie Stanów Zjednoczonych, w
Nowym Jorku, życie Diany i jej najbliższych jest zagrożone. Teraz Diana
musi nie tylko walczyć o bezpieczeństwo swoje i syna, lecz również
skutecznie ukrywać swoją prawdziwą tożsamość.
Na drugiej półkuli
Daniel zmaga się z własnymi demonami. Czuje się bezsilny wobec
niemożności przebywania z ukochaną i dzieckiem wtedy, gdy one
najbardziej tego potrzebują. Ma świadomość, że nic nie zwróci im
straconego czasu. Szuka więc drogi do odkupienia swoich win i stłumienia
wyrzutów sumienia.
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
(opis z Lubimy Czytac.pl)
Kolejne przygody Diany i Daniela, którzy muszą wiele poświęcić by przeżyć. Po decyzjach, które zostały podjęte przez ich niegdyś przyjaciela ich życie jest na ostrzu noża. Diana musi żyć po zmianie tożsamości i skrycie pilnować by świat nie dowiedział się kim tak naprawdę jest. Jest to dość trudne szczególnie, że za sprawą swojego głosu stała się dość popularną osobą. Jednak nie wiele osób wie kim tak naprawdę jest. Dużo pojawia się sytuacji w których musi udawać zupełnie inna osobę jednak stara się całkiem nie zatracić się w tej nowej wersji i nie daje się czy ubierać czy zarządzać swoim czasem tak jak tego nie chce.
Daniel z kolei można powiedzieć żyjący na wygnaniu z daleka od swojej ukochanej i synka. Aby nie myśleć o tęsknocie zatraca się w studiach i pracy, która coraz bardziej go angażuje. Stara się pojawiać się w życiu synka i Diany najczęściej jak to się da jednak to wiąże się z ogromnym ryzykiem, które naraża ich wszystkich. Dlatego również nie może robić tego zbyt często. Na szczęście są telefony i możliwość rozmawiania na wideo, także może na bieżąco patrzeć jak jego synek rośnie. Ma jednak nadzieję, że w najbliższym czasie uda się wszystko naprostować i będzie mógł wrócić do swojej rodziny.
Ta dwójka wiele już doświadczyła i zdecydowanie jest to lektura, która pokazuje jak wiele może znieść miłość. Ogromna odległość ani na chwilę nie osłabia ognia, który jest między Dianą, a Danielem. Taką miłość nie każdy może spotkać na swojej drodze co może dla niektórych być dołujące. Jednak mają dużo więcej poważniejszych problemów czego zdecydowanie im nie zazdroszczę. Miłość miłością ale chowanie się i udawanie kogoś kim się nie jest może być wyczerpujące szczególnie gdy nie wie się do końca ile to może trwać. Oczywiście oprócz tej dwójki mamy jeszcze Raven, która stara się naprostować to co zostało skopane i poniekąd robi to kosztem siebie. U niej też wiele się zmienia. Zawsze była twardą i niezależną dziewczyną, za sprawą swojego szefa wiele się zmienia. Wcześniejsze części skończyły się tak, że wręcz nie mogłam się doczekać, aż będę mogła zacząć kolejną. Natomiast ta część miała takie zakończenie mhm trochę nijakie. Powiedziałabym nagle urwał się film. Czy zostałam zachęcona do kolejnej części? Niekoniecznie jednak na pewno się skuszę pomimo iż mogę już się domyślać jak to się wszystko skończy bo która historia książkowa kończy się źle? Okładka zdecydowanie pasuje do poprzednich części co jest super bo ładnie to współgra obok siebie. Rozdziały podzielone oczywiście na Dianę, Daniela i Raven. Znajdziecie w tej powieści również wiele emocji, które pochłoną was całkowicie. Podsumowując polecam jednak trzeba zacząć od pierwszej części. Ja już czekam na kolejną.
[Współpraca reklamowa z Editio Red]
11 papierowych serc- Kelsey Hartwell
Tytuł: 11 papierowych serc
Liczba stron:288
Wydawnictwo:Wydawnictwo Young
11 utraconych tygodni. 11 szans, żeby je odzyskać.
Rok temu:
Życie Elli było idealne. Miała cudownych przyjaciół i niesamowitego
chłopaka. Wszystko się zmieniło w momencie wypadku samochodowego. Kiedy
Ella obudziła się w szpitalu, nie pamiętała ani tragicznego wydarzenia,
ani tygodni przed nim. Nie rozumiała też, dlaczego zerwała ze swoim
chłopakiem.
Teraz: Ella zaczyna otrzymywać papierowe serca
od tajemniczego wielbiciela. Ten wie o niej zadziwiająco dużo. Serca
zawierają wskazówki mające pomóc dziewczynie przypomnieć sobie życie
przed wypadkiem. I zabiorą ją w podróż, której nigdy sobie nie
wyobrażała. Podążanie za papierowymi sercami jest najbardziej
spontaniczną rzeczą, jaką Ella kiedykolwiek zrobiła… Ale czy znajdzie
odpowiedzi na dręczące ją pytania?
(opis z Lubimy Czytac.pl)
Ella po wypadku nie pamięta ostatnich 11 miesięcy swojego życia, a wydarzyło się dość dużo w tym czasie. Nikt tak naprawdę nie chce jej powiedzieć co się zdarzyło i na przykład czemu zerwała z chłopakiem. Co się wydarzyło na balu walentynkowym, że wyszła wcześniej. Niestety wszyscy udawali, że nie wiedzą. W walentynki pojawiają się papierowe serca, których miało być 11 po 1 na każdy miesiąc o którym zapomniała. W każdym z nich są zagadki dla niej aby przypomniała sobie sama co się stało. Tylko czy zamiarem było aby sobie przypomniała czy może jednak ponownie zakochała. Oczywiście serca były podpisywane tajemniczy wielbiciel i nie było łatwo się domyślić kto to jest. Nie mogła przecież podejść i się pytać osób do których miała podejrzenia czy to ten ktoś.
Z czasem spodobała jej się ta zabawa ale dość mocno zajmowała głowę tymi sercami i zagadkami niż tym co działo się w jej życiu. Nie zauważała tego co ma przed sobą. Zbyt wiele pojawiało się pytań bez odpowiedzi, które coraz ciężej było jej uzyskać. Na szczęście pojawiły się również osoby, które chętnie jej w pomagały w tej przygodzie jednak najbliższe przyjaciółki nie były do końca zadowolone z tego z kim Ella się spotykała. Czy mogły się czegoś obawiać?
Książka niezwykle mnie wciągnęła chociaż na początku trochę mnie nudziła to później zaczęło robić się ciekawie. W pewnym momencie można było się domyśleć kto jest owym wielbicielem jednak starałam się o tym nie myśleć by jednak nie psuć sobie całej zabawy. Napisana prostym językiem bez skomplikowanych nazw czy zawiłości czasowych historii. Podzielona na rozdziały średnich długości. Okładka zdecydowanie nawiązująca do treści oraz przyciągająca wzrok bo jest słodka. Jest to na tyle cudowna powieść, że chciałabym również przeżyć coś takiego. Może nie wypadku ale tego jak ktoś się postarał, żeby w cudowny sposób pomóc swojej ukochanej. Mimo iż nie mógł w żaden sposób się zdradzić co musiało również powodować ogromny ból. Być tak blisko a nie móc chociaż przytulić ukochanej osoby. Jak dla mnie jest to lekka i przyjemna lektura.
Mała Charlie- Zuzanna Kulik
Tytuł: Mała Charlie
Liczba stron:277
Wydawnictwo: Editio Red
Pierwsza prawdziwa miłość? Tylko kogo warto pokochać?
Kiedy on jest starszym bratem twojej najlepszej przyjaciółki…
Poznajcie
Charlie. Młodą, pełną marzeń dziewczynę, która chciałaby się wreszcie
przekonać, czym jest wolność i jak wygląda prawdziwe studenckie życie.
Brzmi jak plan, w dodatku od razu gotowy do realizacji? Niekoniecznie.
Na drodze Charlie do zabawy i samodzielności staje trzech starszych
braci. Cole, Will i Bryan uważają, że dopóki ich młodsza siostrzyczka
nie skończy dwudziestu jeden lat, nie ma prawa nawet powąchać piwa, a co
dopiero zaznać innych dorosłych przyjemności.
Jednak nie tylko
Charlie ma opiekunów. Za jej najlepszą przyjaciółką Haley zwykle krok w
krok chodzi starszy o jedenaście lat brat Ashton. Przystojny prawnik,
kompletnie niezainteresowany Charlie. Wszystko się zmieni, gdy
dziewczyna wyzna, że chce stracić dziewictwo…
(opis z Lubimy Czytac,pl)
Charlie była chowana można powiedzieć pod kloszem. Oprócz rodziców postarali się o to jej starsi bracia, którzy każdego adoratora skutecznie odstraszali. Dziewczyna na każdym kroku jest pilnowana, żeby nie popełniła głupoty. Myślała, że może wynosząc się na studia i mieszkając w akademiku zaznacz trochę studenckiego życia i wolności. Jednak nic z tego. Nie wiadomo skąd i jak zawsze pojawiali się jej bracia i nie raz już narobili jest wstydu. Charlie zdecydowanie nie lubi znajdować się w centrum uwagi dlatego wszelkie akcje z rolą jej braci kończy się jednym wielkim wstydem. Na jej nieszczęście brat jej przyjaciółki również uczestniczy w tym procederze. Jednak nie może pojąć czemu aż tak się nią przejmuje. Przecież jest tylko przyjaciółką jego siostry do tego dużo młodszej.
Asthon jest najlepszym prawnikiem do spraw rozwodów w całej okolicy. Dużo czasu poświęca swojej pracy jednak od pewnego czasu w głowie pojawia się ktoś więcej co go zaczyna rozpraszać. Najbardziej wkurzył go fakt, że ta osoba szuka pierwszego lepszego chętnego aby przeżyć swój pierwszy raz. Powoduje to u niego tak wielkie emocje, że robi wszystko by pilnować Charlie mimo iż ma już na głowie swoich 3 braci. Chce aby dziewczyna weszła z nim w układ za który całkiem możliwe, że dostanie ostro po gębie ale mimo wszystko uważa, że warto.
Jak dla mnie książka jest świetna. Podobał mi się humor, który jest wprowadzony między rodzeństwem i mimo wielu kłótni i wkurwienia ze strony Charlie i tak jest szczęśliwa, że ich ma. Scenki z ich udziałem gdy pilnują dziewczyny są świetne. Nie przeszkadzała mi mała ilość opisów kto jak wygląda bo czy tak naprawdę ktoś się na tym skupia? Na pewno nie ja. Ciekawsza jest sama historia, a bohaterowie wyglądają praktycznie tak samo szczupli i piękni, jedynie kolory włosów i oczu się zmieniają. Charlie jest taka słodka cnotka, która praktycznie ciągle się zawstydza myśląc o swoich pragnieniach i tego czego jest ciekawa tych sprawach. Pilnuje bardzo skrupulatnie aby nikt nie domyślił się że ona i Ashton mogli by coś robić razem i chce by tak pozostało. Okładka fajnie dobrana do głównych bohaterów. Całość podzielona na rozdziały z perspektywy Charlie i Ashtona więc mamy wiele okazji do poznania również odczuć chłopaka a raczej już mężczyzny jak się odnajduje w tej sytuacji. Jak dla mnie książka warta przeczytania i już czekam na kolejną część.
[Współpraca reklamowa z Editio Red]
Zakręty losu. Historia Lukasa- Agnieszka Lingas- Łoniewska
Tytuł:Zakręty losu. Historia Lukasa
Cykl: Zakręty losu (tom 3)
Liczba stron:320
Wydawnictwo:Burda
Buntownik, ten zły, czarna owca. Czy prawda jest rzeczywiście tak
prosta? Za błędy trzeba płacić. Winy należy odkupić. A życie rozpocząć
na nowo.
Kiedyś był zwyczajnym chłopakiem z młodzieńczymi marzeniami. Chciał grać
w kapeli i żyć po swojemu. Ojciec jednak przygotował dla niego inny
scenariusz – miał pójść prawniczą ścieżką i dołączyć do rodzinnej
kancelarii. Awantura wywołuje bunt, który spycha go na drogę zła.
Poznaje życie półświatka, wymuszenia, haracze, przemoc staje się jego
codziennością. Łatwe pieniądze uderzają mu do głowy, zemsta na ojcu
dobrze smakuje. Z normalnym światem łączy go tylko miłość do Gośki. Gdy
dziewczyna umiera, za co Łukasz obwinia siebie, ta wątła nić zostaje
przerwana. Teraz już nic nie powstrzymuje go przed byciem przestępcą.
Mijają lata. Mafia, z którą jest związany, staje przed sądem. Oskarża
Kaśka, siostra Gośki, do śmierci której kiedyś się przyczynił. Broni go
Krzysiek – brat, który próbuje odbudować swój związek z Kaśką.
Wygrywają, choć cena jest wysoka – Łukasz musi zmienić tożsamość i na
zawsze zniknąć, Krzysiek i Kaśka dostają list: „My nie zapominamy…”. Zło
się przyczaja na kilka lat, by wrócić ze wzmożoną siłą. Tym razem
stawka jest jeszcze wyższa, a Łukasz musi walczyć nie tylko z mafią, ale
i ze sobą.
(opis z Lubimy Czytac.pl)
Dla Krzyśka nie wszystko było tak łatwe do zrozumienia. Najgorsze były momenty gdy pojawiła się jego miłość Kaśka, która również zadając się z Krzyśkiem wplątała się w niebezpieczne sytuacje. Oczywiście były sytuacje, w których znany Lukas, który znał się na swojej profesji pokazywał swoje serce i dobroć co spowodowało, że udało mu się uratować kilka duszyczek. Skierował je na dobrą drogę i nie pozwolił, żeby dalej szli w tym złym kierunku jak on. W jego życiu Lukasa wiele było kolejnych czynników, które pchnęły go coraz dalej i dalej. Teraz był w takim czasie gdzie mógł wyjawić wszystko bratu by mógł zrozumieć jego poczynania i nie musiał się o nic bać.
Ta część dość długo czekała na swoją kolej. Jakoś po 2 pierwszych nie miałam zbytniej ochoty na kolejną historię i właściwie żałuje. Bo to była dobra historia. Może potrzebowałam przerwy pomiędzy tamtymi częściami, a tą. Zdążyłam trochę zapomnieć o wcześniejszych częściach i nie miałam wrażenia, że wszystkie te historię są do siebie podobne. Jednak mogę stwierdzić, że wszystkie sprowadzają się do jednego. Miłości, która potrafi wyciągnąć, a raczej zmusić do wyjścia z bagna. Wszystkie części są ze sobą powiązane jednak nie miałam problemu po tak długim czasie odnaleźć się w tej historii. Polecam oczywiście zacząć od początku bo są to historię warte każdej emocji.